Jak zapewnia Tomasz Bębenek, dyrektor Libiąskiego Centrum Kultury, które będzie sprawowało pieczę nad obiektem, inwestycja nie spowoduje znaczącego zwiększenia kosztów utrzymania.
Zastosowany ma być tam zamknięty obieg wody. Tryskająca z fontann woda będzie wpływać do rynienek, a następnie ponownie trafi do natrysków. Uzupełniana będzie jedynie w niewielkim stopniu.
- Całkiem atrakcyjnie się to zapowiada. Nareszcie w wakacje nie trzeba będzie jeździć z dzieciakami do Chrzanowa czy Trzebini, by uatrakcyjnić im pobyt nad wodą - cieszy się Dorota Janas, mieszkanka Libiąża.
Sporo libiążan nie podziela jednak tej radości, gdy dowiaduje się, ile te zmiany na miejskiej pływalni będą kosztować.
- Nie jest to obecnie najpotrzebniejsza inwestycja w gminie - uważa Maciej Jamrozik, inny mieszkaniec gminy.
Zauważa, że remontu wymagają drogi. Ich stan pozostawia dużo do życzenia. Według zwolenników nowej inwestycji warto zainwestować tak duże pieniądze, aby mieszkańcy mieli gdzie w lecie odpocząć.
Co istotne - jak dodaje dyrektor LCK - cena biletu wstępu do Miejskiego Ośrodka Rekreacyjno-Sportowego nie będzie podwyższona.
Przetarg na budowę wodnego parku w Libiążu już został ogłoszony. Za kilka tygodni powinny rozpocząć się prace.
Nie tylko najmłodsi mieszkańcy Libiąża mogą więc odliczać czas do otwarcia przebudowanego obiektu.
Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?