Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Małopolska Zachodnia ma palący problem z toaletami

Magdalena Balicka
Władysław Feler z Chrzanowa chciałby, by miejski szalet wrócił w okolice chrzanowskiego Rynku
Władysław Feler z Chrzanowa chciałby, by miejski szalet wrócił w okolice chrzanowskiego Rynku Magdalena Balicka
W Małopolsce zachodniej brakuje toalet publicznych. Są za daleko od centrów i czynne najpóźniej do 17. Amatorzy napojów spod kawiarnianych parasoli mogą korzystać z toalety w lokalu gastronomicznym. Ale wygląda na to, że nie wszyscy. Świadczy fetor rozchodzący się z bram okolicznych kamienic.

Największy problem jest w Chrzanowie. Są tu tylko trzy szalety publiczne: w Parku Miejskim i dwa przy ul. Kusocińskiego - na Targowisku i na dworcu autobusowym. Wszystkie oddalone są od Rynku o pół kilometra i czynne najwyżej do godz. 17. - Tutaj nie ma się gdzie załatwić! - grzmi rozżalony Piotr Nędza z Libiąża. Choć goście ogródków mogą bezpłatnie skorzystać z ubikacji, kolejki do nich są gigantyczne.

"Wstydliwy" problem w mieście mają też osoby starsze. - W restauracjach, które mają ogródki, nie wolno, trzeba coś zamówić i zapłacić - dzieli się spostrzeżeniami Władysław Feler z Chrzanowa. Pamięta, jak przed rewitalizacją na Rynku była podziemna toaleta. - Wtedy nie było problemu. Każdy wiedział o jej istnieniu i korzystał - wspomina. W parku jest nieprzyjemnie, bo przesiadują tam drobni pijaczkowie i zaczepiają przechodniów. - Ta przy dworcu autobusowym jest tak obskurna, że lepiej z niej nie korzystać - wtrąca Barbara Kikla z Chrzanowa.

Gmina Chrzanów nie planuje w najbliższych latach budowy nowych toalet. Nawet o ustawieniu w centrum sezonowych toi --toi nie ma mowy. - To tylko oszpeci miasto - twierdzi Urszula Palka, wiceburmistrz Chrzanowa. Według niej, osobami zanieczyszczającymi miasto powinna się zająć policja. Klienci barów mogą korzystać z toalet bezpłatnie, a przechodnie za symboliczną opłatą.

Inaczej widzą sprawę urzędnicy z Wadowic, choć tutaj i tak toalet publicznych jest zdecydowanie więcej niż w Chrzanowie. Jeśli zajdzie taka potrzeba i mieszkańcy rzeczywiście będą skarżyć się na brak ubikacji, pomyślimy o ustawieniu toi-toi - obiecuje Tadeusz Krupnik z Wydziału Ochrony Środowiska wadowickiego magistratu. W Oświęcimiu są tylko dwa szalety - jeden w Rynku, a drugi na os. Chemików.

Wybieramy Superkota! Zgłoś swojego zwierzaka i zgarnij dla niego nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto