Czytaj także: Kraków: we wtorek mija rok od śmierci "Człowieka"
Niedawno pracownicy magistratu w Andrychowie znaleźli na schodach swej siedziby karton z siedmioma szczeniakami. W tym czasie urzędnicy z Libiąża odwiązali przypiętego do schodów dorosłego husky. Przygarnęli także suczkę amstafa potrąconą przez pirata drogowego przy ulicy Słowackiego w Libiążu. Kilka miesięcy wcześniej na boisku sportowym w podtrzebińskich Myślachowicach ktoś zostawił na pastwę losu trzy młode pieski. Zwierzaki czekają na nowych i odpowiedzialnych właścicieli. Do tego czasu ich losem zajęli się urzędnicy.
- Podrzucanie zwierząt pod drzwi urzędów staje się prawdziwą plagą. Ludzie nie mają serca i pozbywają się pupili w najgorszy sposób - dzieli się spostrzeżeniami Jacek Latko, burmistrz Libiąża. Przyznaje, że opieka nad bezpańskimi czworonogami spoczywa na gminach, jednak podrzucone zwierzęta to nie przybłędy. Każde z nich miało przecież swojego właściciela. Kilka razy ktoś podrzucił młode kocięta pod drzwi jego domu. - Żona dokarmia całą gromadkę - mówi szef libiąskiej gminy.
Pieski zostawiane pod drzwiami urzędów albo odwożone są do schroniska, z którym gmina ma podpisaną umowę, albo przygarnia je któryś z urzędników do czasu adopcji.
- Na stronie internetowej magistratu mamy zakładkę dla miłośników zwierząt "Adoptuj mnie" - informuje Jacek Latko. Niektóre z milusińskich znalazły już ciepły dom za jej pośrednictwem. Taką samą zakładkę można znaleźć na stronie gminy Olkusz.
Rzadko jednak udaje się namierzyć właściciela podrzuconego zwierzaka. Grozi mu kara grzywny, a nawet więzienie. Rozwiązaniem, które ułatwiłoby gminom kontrolę nad psami, byłoby obowiązkowe ich chipowanie. Na razie za porzucone zwierzaki płacimy wszyscy.
Najlepszy Piłkarz i Trener Małopolski 2011. Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!
Sprawdź magazyn Gazety Krakowskiej! Bulwersujące zdarzenia, niezwykli ludzie, mądre opinie
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?