Spotykali się, długo rozmawiali, produkowali dokumenty, których praktyczna wartość była niewielka. Nie ma co kryć – komisja bezpieczeństwa pod przewodnictwem starosty zdziałała w zeszłej kadencji niewiele. Czy w tej uda się przełamać ten marazm?
Obecny włodarz powiatu Janusz Szczęśniak przekonuje, że zrobi wszystko, by to kolegialne ciało, w którym swą reprezentację mają gminy i różne instytucje, było bardziej decyzyjne. – Nie ma potrzeby, by komisja była tak liczna jak dotychczas. Może pracować w mniejszym gronie. Zależy mi, by w jej skład wchodziły osoby bardziej decyzyjne – tłumaczy starosta. Do tej pory na jej posiedzeniach gospodarze gmin zjawiali się dość rzadko. Częściej wysyłali urzędników. Wielogodzinne posiedzenia nie przynosiły wymiernych rezultatów. Mówiąc wprost – były marnowaniem czasu, co w pewnym momencie przyznali niektórzy członkowie tegoż gremium. Czy uda się to zmienić w tej kadencji? Zobaczymy. Starosta zapowiada zwołanie komisji w tym półroczu.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?