Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MTS zagra z AZS-em

Jacek Żukowski
MTS Chrzanów poznał rywala, z którym zmierzy się w walce o to, by zachować I-ligowy byt. To AZS AWF Biała Podlaska.

Akademicy musieli pokonać najpierw rywala z II ligi. Zwyciężyli więc Wisłę Sandomierz 32:28, a w rewanżu też byli lepsi, ogrywając rywala 28:24. Teraz zaś czekają na chrzanowian. Pierwszy mecz odbędzie się w Białej Podlaskiej w sobotę 21 maja o godz. 18. Rewanż tydzień później w Chrzanowie.

- Widziałem AZS w meczu rewanżowym w Sandomierzu - mówi trener MTS-u Chrzanów Adam Piekarczyk. - To bardzo solidny zespół. Pokazał, że potrafi grać. Zawodnicy w nim występujący mają dosyć dobre warunki fizyczne. Mając w zapasie cztery bramki z pierwszego spotkania mogli grać spokojnie, a i tak postarali się o drugie zwycięstwo. Mocną ich stroną był rzut z drugiej linii oraz bardzo dobra postawa bramkarza.

Chrzanowianie mają korzystną sytuację, bo pierwszy mecz mają na wyjeździe, a rewanż na własnym parkiecie. Teoretycznie więc łatwiej będzie odrabiać ewentualne straty. Choć z drugiej strony patrząc, to można już w pierwszym spotkaniu doskonale ustawić sobie rywalizację.

- Może nie jest to najbardziej istotne, ale jednak chyba lepiej, że drugi mecz mamy u siebie - mówi szkoleniowiec. - Dobrze byłoby, gdyby od razu na wyjeździe właściwie ustawiła się nasza rywalizacja, to znaczy, gdyby mecz zakończył się naszym zwycięstwem, wtedy w rewanżu byłoby oczywiście łatwiej.

Jednak MTS łatwo miał nie będzie. Rywale są cały czas w grze. Dobrze, że chrzanowianie rozegrali ostatnio spotkanie sparingowe z AZS-em AWF-em Katowice, wygrywając 39:31 - podtrzymali tym samym rytm meczowy i do baraży przystąpią mając jakieś przetarcie.

- Dobrze, że zagraliśmy w Katowicach - mówi szkoleniowiec. - Ten zespół złożony ze studentów akurat przygotowywał się do akademickch mistrzostw i był chętny zagrać. W tym terminie trudno nam było znaleźć jakiegoś przeciwnika. Byłem umówiony nawet na sparing z moim kolegą z Bytomia, ale ostatecznie okazało się, że się nie spotkamy. Ten sparing był bardzo potrzebny. Bo rywal to też bardzo solidny przeciwnik, a taki właśnie był nam potrzebny.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Wojna kiboli w Nowej Hucie: 14 lat za kratami za śmierć nastolatka?

Codziennie rano najświeższe informacje prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto