Na te choroby Polacy umierali najczęściej w 2021 roku. To nie COVID-19, a nowotwory i choroby układu krążenia znalazły się na szczycie listy

Jest nas coraz mniej. Z danych pochodzących z Narodowego Powszechnego Spisu Ludności i Mieszkań wynika, że w ciągu ostatnich 10 lat liczba ludności Polski zmniejszyła się o prawie pół miliona osób. A jak wyglądała śmiertelność w 2021 roku? Według najnowszego raportu Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), w zeszłym rok zmarło ponad 519 tys. osób.

– Liczba zgonów w 2021 roku przekroczyła o blisko 154 tys. średnią roczną wartość z ostatnich 50 lat (519,5 tys. do 366 tys.), natomiast współczynnik zgonów na 100 tys. ludności osiągnął wartość wyższą o blisko 117 w stosunku do 2020 r. Jego wartość na 100 tys. przekroczyła 1361 – informuje GUS.

W ubiegłym roku liczba zgonów była blisko o 42 tys. wyższa niż w 2020 r. Największą śmiertelność odnotowano w marcu, kwietniu oraz grudniu. Jak podaje GUS, krytyczne okazały się dni przypadające od 29 marca do 11 kwietnia oraz od 6 do 19 grudnia, w których odnotowano po prawie 14 tysięcy zgonów! Natomiast średnia tygodniowa śmiertelność w 2021 r. była wyższa o tysiąc w porównaniu do roku wcześniejszego, w których zaobserwowano kolejno po 10 tys. i 9 tys. zgonów.

Wzrost śmiertelności w zeszłym roku spowodowany był głównie trwającą pandemią COVID-19, której kolejne fale w marcu, kwietniu i grudniu zbierały ogromne żniwo. Według danych GUS w 2021 roku z powodu zarażenia wirusem SARS-CoV-2 zmarło prawie 91 tys. osób, czyli ponad dwukrotnie więcej niż w 2020 r., gdzie z tego powodu odnotowano 41,5 tys. zgonów.

Na co Polacy umierali najczęściej? Przede wszystkim były to:

• choroby układu krążenia,
• nowotwory,
• COVID-19,
• choroby układu oddechowego,
• choroby układu pokarmowego,
• przyczyny zewnętrzne.

Według szacunków choroby układu krążenia oraz nowotwory stanowiły przyczynę ponad połowy wszystkich zgonów, COVID-19 – 18 proc., a choroby układu oddechowego i pokarmowego kolejno 5 proc. i 4 proc.

Pandemia w znacznie większym stopniu dotknęła mężczyzn niż kobiety. Według wstępnych danych współczynnik zgonów na 100 tys. ludności z powodu zakażenia koronawirusem dla mężczyzn był prawie o 50 wyższy niż dla kobiet. Tak wyglądała liczba zgonów ze względu na płeć:

• mężczyźni – 48805 osób,
• kobiety – 42389 osób.

Autorzy raportu podkreślają, że zwiększona śmiertelność mężczyzn mogła być spowodowana ich gorszą kondycją zdrowotną, która wynika z zaniedbywania badań profilaktycznych oraz bagatelizowania chorób współistniejących.

Dodatkowo zaobserwowano, że na COVID-19 znacznie częściej umierały osoby mieszkające w mieście (59261 zgonów) niż na wsi (31933 zgonów). Jest to związane z tym, że zanieczyszczenie powietrza na terenach miejskich sprzyja infekcjom oddechowym, natomiast oddalenie od dużych skupisk ludzi pozwala dodatkowo w lepszym stopniu utrzymywać dystans społeczny.

Źródło: Umieralność w 2021 roku. Zgony według przyczyn - dane wstępne Główny Urząd Statystyczny