Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Naczelniczka Urzędu Skarbowego w Chrzanowie odwołana

KINGA FROMLEWICZ, AGNIESZKA FILIPOWICZ
Od wczoraj Krystyna Błąkała nie kieruje już chrzanowskim Urzędem Skarbowym. Niektórzy uważają, że naczelniczka, która ujawniła, iż były poseł prawicy, Kazimierz Poznański zażądał wyprowadzenia pieniędzy dla "pewnych sił ...

Od wczoraj Krystyna Błąkała nie kieruje już chrzanowskim Urzędem Skarbowym. Niektórzy uważają, że naczelniczka, która ujawniła, iż były poseł prawicy, Kazimierz Poznański zażądał wyprowadzenia pieniędzy dla "pewnych sił politycznych", była niewygodna na tym stanowisku. - Jestem przede wszystkim rozgoryczona i czuję się pokrzywdzona. Sprawdziły się słowa pana posła, który wielokrotnie zapowiadał, że się zemści - powiedziała nam Krystyna Błąkała, która do 30 marca przebywa na zwolnieniu lekarskim. Ten fakt nie przeszkodził przełożonym w odwołaniu jej ze stanowiska. Inni pracownicy urzędu, z którymi rozmawialiśmy, również mają wyrobione zdanie. Mówią wprost: przyszedł czas zemsty i nie wiadomo czy skończy się na odwołaniu naczelniczki.

- Bezczelność - tak komentuje te pogłoski Kazimierz Poznański w rozmowie z "Gazetą Krakowską". Tymczasem nieoficjalnie w Chrzanowie mówi się, że ci, którzy brali udział w ujawnieniu afery z posłem w roli głównej, byli przez nowych zwierzchników postrzegani jako "komuna" zamieszana w spisek przeciwko niemu. - Chcę powiedzieć jednoznacznie: gdybym jeszcze raz znalazła się w takiej sytuacji, zrobiłabym to samo. Nie miałam wtedy innego wyjścia - zapewnia Błąkała. Jak mówi, odwołanie jest dla niej totalnym zaskoczeniem. Odetchnęła, kiedy osoba kiedyś promowana na jej stanowisko przez Poznańskiego, kilka dni temu została naczelniczką Urzędu Skarbowego w Oświęcimiu. Jak się okazało, ulga jednak nie trwała długo. Była naczelniczka z dużym zdziwieniem przyjęła również nazwisko swojej następczyni. - Katarzyna Mokrzycka w ostatnim czasie zajmowała się w urzędzie przygotowaniami do zdobycia certyfikatu ISO. Nikt nie sprawdzał jej akt osobowych, nie pytał, co to za osoba. Jej powołanie jest dla mnie dużym zaskoczeniem - przyznaje Błąkała.

Rzeź naczelników?
Do czasu rozstrzygnięcia konkursu na stanowisko naczelnika urzędu, Krystyna Mokrzycka będzie pełniącą obowiązki. Pracownicy chrzanowskiej skarbówki nie umieją pogodzić się z tym, że naczelniczka, która miała duże osiągnięcia, dzięki której urząd zdobył tytuł przyjaznego - została odwołana. - To dla mnie nieporozumienie - odwoływać naczelnika tak dobrze zarządzajacego urzędem. Może nowemu układowi chodzi o to, by opierać się na odpowiednich dla siebie ludziach? Tę decyzję postrzegam jako polityczną. Zamiast nagrody, spotkała ją kara. Jak słyszę, na 25 urzędów skarbowych w Małopolsce wymieniono już ośmiu szefów. To niczym rzeź baranów, a nikt nie protestuje, nikt się broni - ubolewał w rozmowie z "GK" jeden z pracowników chrzanowskiej skarbówki, pragnący zachować anonimowość.

Chwyt poniżej pasa
Gdy wczoraj po południu zadzwoniliśmy do byłego posła z prośbą o komentarz, po głosie można było poznać jego zdenerwowanie i oburzenie. - To bezczelność - tak nazwał pogłoski. Był zaskoczony informacją o odwołaniu Krystyny Błąkały. - Nie miałem o tym pojęcia. W tej sprawie sprzed lat czuję się pokrzywdzony. Nie zamierzałem i nadal nie zamierzam jednak prowadzić żadnej wojenki. Chcę normalnie, spokojnie żyć. Insynuowanie, że chciałem się mścić, to chwyt poniżej pasa - mówił wczoraj drżącym głosem. Dodał, że tamta sprawa to dla niego już zamknięty rozdział. Nie chce do niej wracać. Kilka lat temu wycofał się z politycznego życia. I nie ma zamiaru wracać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto