Chrzanowska prokuratura rejonowa czeka na wyniki sekcji zwłok 19-latka z Chrzanowa, który zmarł w tamtejszym szpitalu. Wszystko wskazuje na to, że przyczyną jego śmierci mogło być zażywanie dopalaczy. - W ubiegły weekend ojciec nastolatka zgłosił na policję, że jego syn uciekł z domu, kradnąc jego samochód i pieniądze. Wcześniej zdemolował mieszkanie - informuje Elżbieta Jopek, szefowa chrzanowskiej prokuratury rejonowej, dodając, że młody mężczyzna dziwnie sie zachowywał. - Ojciec zeznał, że był albo pijany, albo pod wpływem innych środków odurzających.
W międzyczasie na komisariat w Libiążu zadzwonił mieszkaniec, alarmując, że wzdłuż ulicy Bocznej biega roznegliżowany młody mężczyzna i dziwnie sie zachowuje.
- Policjanci przyjechali na miejsce i wylegitymowali go. Potem, na prośbę lekarzy, eskortowali do szpitala - dodaje prokurator Jopek.
Okazało się, że to ten sam mężczyzna, którego ucieczkę zgłosił wcześniej ojciec. Tego samego dnia 19-latek został przeniesiony z izby przyjęć na obserwację na oddziale psychiatrycznym. Niedługo potem zmarł. Wyniki sekcji powinny dotrzeć do prokuratury za ok. miesiąc.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Białystok. Piłkarze Jagiellonii odbierają złote medale
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?