Właściciele mieszkania w centrum Chrzanowa podejrzewali, że instalacja kominowa w ich kamienicy jest niesprawna. Wezwali kominiarza. Sprawdził przewody, ale nie dopatrzył się usterek. Jakiś czas potem właściciele wezwali kolejnego specjalistę od kominów - tym razem z Sosnowca. Ale i on po zbadaniu instalacji nie stwierdził nieprawidłowości. Omal nie doszło do tragedii. Gdy pewnego dnia właścicielka mieszkania wróciła do domu było w nim pełno dymu. Córka leżała nieprzytomna i miała siną twarz. Przerażona kobieta zaczęła budzić dziewczynę. Wezwała pogotowie. Na szczęście zatrucie tlenkiem węgla nie było śmiertelne. Do chrzanowskiego sądu w ostatnich dniach trafił akt oskarżenia przeciwko obu kominiarzom. - Powołani w sprawie biegli stwierdzili brak drożności
przewodu kominowego, do którego podpięty był trzon kuchni, na odcinku od trzeciego piętra do parteru. Brakowało również drzwiczek do wybierania sadzy - wyjaśnia Piotr Kosmaty, wiceszef chrzanowskiej prokuratury. Koniarzom - 48-letniemu mieszkańcowi Trzebini i 47mieszkańcowi Sosnowca - za spowodowanie narażenia utraty życia (art 160. par. 1 kodeksu karnego) grozi do trzech lat pozbawienia wolności.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?