Zdaniem chrzanowskich przedsiębiorców polityka zarządzania państwem, prezentowana przez wicepremiera Jerzego Hausnera, przynosi wymierne efekty. Gorzej jest, jeżeli chodzi o współpracę władz kraju z samorządem lokalnym. Takie zdania padały podczas wczorajszego spotkania przedsiębiorców z wicepremierem Hausnerem, który odwiedził ziemię chrzanowską spotykając się z zaproszonymi gośćmi w Urzędzie Stanu Cywilnego. Gościł także w Zakładzie Górniczo Energetycznym Janina w Libiążu.
- Jerzy Hausner jest gościem ziemi chrzanowskiej po raz trzeci. Trzeba przyznać, że wizyty te nie są czystą kurtuazją, a pozostają po nich wymierne efekty. Dziś spotykamy się w czasie, gdy kopalnia Janina ma przed sobą jasną przyszłość, a za dwa dni aktem notarialnym zainaugurowana zostanie działalność spółki zarządzającej parkiem przemysłowym. Większość z tych załatwionych spraw, nie powiodłaby się, gdyby nie wsparcie wicepremiera - wyjaśniał senator Bogusław Mąsior, będący inicjatorem spotkania.
Wicepremier przyznał, że systematycznie jest zapraszany do odwiedzin w Chrzanowie i jak się wyraził: senator nie spocznie, dopóki zaproszenie nie zostanie przyjęte. Następnie gość spotkania omówił swoją wizję zarządzania państwem, profil swojej pracy i elementy które jego zdaniem muszą być spełnione, by w kraju nastąpił rozwój przedsiębiorczości, a co za tym idzie zwiększenie miejsc pracy i popytu konsumenckiego.
- Najważniejsze sprawy, jakimi musimy się teraz zająć to ustawa o swobodzie działalności gospodarczej, która mam nadzieję wejdzie w życie we wrześniu. Druga rzecz to przepisy wspomagające procesy inwestycyjne - stwierdził wicepremier Jerzy Hausner.
Jak polityka wicepremiera przekłada się na standardy życia w powiecie chrzanowskim? Słów uznania i wdzięczności nie krył Piotr Majcherczyk, prezes Bumar Fablok. - Dziękuję panu za konsekwencję w prowadzeniu polityki, która sprawdza się na przykładzie Fabloku. Między innymi dzięki obniżeniu podatku od osób prawnych, zaoszczędzone środki mogliśmy przeznaczyć na inwestycje, dzięki którym powstało 80 nowych miejsc pracy - stwierdził, wręczając w dowód wdzięczności gościowi monografię zakładu.
Nutkę goryczy do dyskusji wrzucił przewodniczący rady Miejskiej Chrzanowa, który stwierdził, iż rządzący państwem po macoszemu traktują samorządy lokalne. Jako przykład podał ustawę o zasiłkach rodzinnych, którą ustalono centralnie i zrzucono realizację na barki samorządów. - Rola samorządu jest marginalizowana. Społeczeństwo musi mieć szansę decydować o losie swojego regionu. A czynić to może jedynie za pośrednictwem samorządu lokalnego - stwierdził Aleksander Grzybowski.
Wicepremier przyznał, że poczuwa się do odpowiedzialności za ustawę o zasiłkach rodzinnych i że zbyt pochopnie opowiedział się za jej przyjęciem. - Nie sądziłem, że jest ona aż tak źle przygotowana. Ale nie idealizujmy także samorządów. Tutaj jest także wiele niedociągnięć - stwierdził szef rządu.
Podając przykład Dobczyc, które stworzyły sobie strefę ekonomiczną, przyciągając tym samym inwestorów i tworząc miejsca pracy, Jerzy Hausner pochwalił przedsięwzięcie ziemi chrzanowskiej, jakim jest powołanie do życia parku przemysłowego.
- Bo trzeba ryzykować i podejmować takie działania, pomimo tego iż są długotrwałe. Nie wystarczy urzędować, czekając aż Warszawa załatwi problemy za nas - podsumował dyskusję wicepremier.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?