Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Olkusz. Publiczna toaleta to zbyt wielkie wymagania? Mieszkańcy zwracając uwagę, że toi toi przy cmentarzu to za mało

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Przy cmentarzu w Olkuszu stoi tylko takie cudo - toi toi. Mieszkańcy chcieliby mieć "normalną" publiczną toaletę
Przy cmentarzu w Olkuszu stoi tylko takie cudo - toi toi. Mieszkańcy chcieliby mieć "normalną" publiczną toaletę Fot. Tadeusz Żurek
Publiczna toaleta w XXI wieku to nadal luksus? Załatwienie potrzeby fizjologicznej przy cmentarz jest nie lada problemem. Jedna z mieszkanek Olkusza kilka dni temu potrzebowała skorzystać w WC, gdy była odwiedzić groby najbliższych. Wprawdzie przy nekropolii ustawiono toi toia, ale – jak podkreśla – strach do niego wejść.

Cmentarz parafialny w Olkuszu ma powierzchnię 8 hektarów, czyli jest duży. Teraz przed Wszystkich Świętych pełno na nim ludzi czyszczących nagrobki. Przed wejściem do nekropolii ustawiono "publiczną toaletę", czyli toi toi, ale - żeby do niej wejść - trzeba się wykazać nie lada odwagą. Zabrakło jej jednej z mieszkanek, która nie była w stanie wejść do przenośnej toalety. Musiała stoczyć bój z administracją cmentarza, aby móc w ich służbowej toalecie załatwić swoją potrzebę.

- Zapach w plastikowej toalecie jest tak okropny, że zbiera się na wymioty. W dodatku, w czasie epidemii koronawirusa, nawet jak się tam załatwię, to nawet rąk nie umyję - skarży się kobieta. Starsza pani jest obrotną osobą. "Wywalczyła" sobie prawo wejścia do służbowej ubikacji, w budynku zarządcy cmentarza". - Wówczas jedna z pań - pracownic poszła na "wizję lokalną" do tego toi toia i wróciła oburzona, na mnie. Stwierdziła, że: "przecież deska jest czysta" - opowiada starsza pani. - Ciekawe, czy panie z administracji same poszyłby tam za potrzebą?

Gdzie umyć ręce podczas wizyty na cmentarzu w Olkuszu?

Mieszkanka pyta, czy w dość dużym mieście, jakim jest Olkusz, na jedynym cmentarzu nie można wprowadzić cywilizowanych toalet, gdzie spuszcza się wodę i można umyć ręce ciepłą wodą? A wystarczyłoby dobudować niewielkie pomieszczenie przy budynku zarządu cmentarza.

Jak podkreśla, rozmawiała ze sprzedającymi w pobliżu znicze i wiązanki. Oni też korzystają z toi toia i całymi dniami nie mają gdzie umyć rąk.

- Ciekawe jakie bakterie i wirusy sprzedają nam razem ze zniczami? - dodaje z niesmakiem kobieta.

Inne spojrzenie na sprawę ma jednak administracja cmentarza. Zwraca uwagę, że pierwsze modele toi toia nie miały umywalki, ale obecne już je posiadają. W dodatku, kiedy spodziewany jest większy ruch na cmentarzu, sprowadzany jest drugi. - Nasze toalety są serwisowane raz w tygodniu. Zatem, zdarza się tak, że raz jest w niej brudno nawet po kilkunastu godzinach, ale bywa i tak, że komfortowe warunki są do następnego serwisu. W toalecie jest sedes, pisuar, umywalka, a na niej żel do mycia rąk. Czego można chcieć więcej? – pyta Liliana Urban, administrator cmentarza. - Przed pandemią koronawirusa, w wyjątkowych sytuacjach, udostępnialiśmy swoją toaletę, ale teraz staramy się tego nie robić.

Zarządcy cmentarza nie stać na budowę toalety

Zarządcy cmentarza - jak twierdzi - nie stać na budowę murowanej toalety z własnych środków, bo utrzymuje się jedynie z opłat za miejsce do pochówku. W kaplicy cmentarnej, której właścicielem jest miasto, także jest toaleta, ale tylko dla jej pracowników. - Sam wywóz śmieci z cmentarza, przy starym cenniku, pochłania 35 procent wpływów, a co będzie po podwyżkach, tego nie wiem – martwi się Liliana Urban. - Zbudowanie murowanej toalety nie wystarczy. Musiałby być przecież ogrzewana, a to podnosi koszty.

W urzędzie gminy w Olkuszu dotąd nie otrzymywali sygnałów o konieczności budowy publicznej toalety. Zresztą, poza terenem objętym monitoringiem, nikt nie pomyślał o budowie toalet, bo mogłyby zostać szybko zdewastowane. - Gdyby takie toalety w przyszłości miały powstać, oczywiście musiałby być płatne, co pewnie nie spodobałoby się mieszkańcom. Jednak - gdyby były ogólnodostępne - szybko mogłyby się stać miejscem przebaczonym na coś zupełnie innego i z czystością byłoby gorzej niż toi-toi – tłumaczy Michał Latos, rzecznik olkuskiego magistratu.

Mieszkanka Olkusza przyznaje, że nie zauważyła w toi toiu umywalki. - Bo prostu odstraszył mnie wygląd i zapach. Zresztą mycie rąk zimną wodą, gdy na polu jest 10 st. C to zbyt duże wyzwanie - nie ma wątpliwości. - Są miasta, gdzie są toalety przy cmentarzach. W Olkuszu, jak widać, nadal to za duży luksus.

Np. w pobliskim Chrzanowie obecnie nie ma przy cmentarzu otwartej toalety, ale niedługo będzie. Została taka niedawno wybudowana. W Oświęcimiu są "normalne" toalety przy Kaplicy Pożegnań i toi toie w kilku miejscach przy nekropolii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Olkusz. Publiczna toaleta to zbyt wielkie wymagania? Mieszkańcy zwracając uwagę, że toi toi przy cmentarzu to za mało - Olkusz Nasze Miasto

Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto