Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Osiedle Kąty w Chrzanowie bez autobusów

Redakcja
Mieszkańcy os. Kąty w Chrzanowie w dni wolne od pracy nie mają jak wydostać się stamtąd bez samochodu. Żaden autobus nie kursuje

Mieszkańcy osiedla Kąty w Chrzano-wie walczą o przywrócenie kursów autobusów komunikacji miejskiej w weekendy, a także o zwiększenie częstotliwości tych, które jeżdżą w dni robocze. Najbardziej pokrzywdzeni czują się studenci, którzy w weekendy dojeżdżają na uczelnie, oraz seniorzy.

Zofia Sowa mieszkająca na os. Kąty, by dojechać do lekarza w centrum Chrzanowa, najpierw o lasce wspina się stromymi schodami na wiadukt nad torami, oddalony kilkaset metrów od jej domu, potem kuśtyka poboczem na najbliższy przystanek w kierunku Jaworzna. Stamtąd dojeżdża do śląskiej Byczyny, by przesiąść się w autobus do centrum Chrzanowa. Traci mnóstwo sił i czasu, ale oszczędza pięć złotych na minibus, bo starszej pani podróż autobusami komunikacji publicznej przysługuje za darmo.

Tak samo robi Barbara Rosół z ulicy Studziennej. - Te pięć złotych zamiast na minibus wolę wydać na chleb. Poza tym do ciasnego i niskiego wozu nie zmieszczę się z dziecięcym wózkiem - opowiada pani Barbara, która opiekuje się małą wnuczką. Sama ledwo chodzi, więc piętnastominutowa podróż w zapchanym busie na stojąco jest dla niej prawdziwą męczarnią. Nie może zrozumieć, jak w XXI wieku można ograniczać mieszkańcom dostęp do komunikacji miejskiej.

- Kiedyś przez os. Kąty jeździły cztery linie autobusów. Kursy były średnio co dziesięć minut - wspomina pani Barbara Rosół. Teraz zostało tylko jedenaście kursów i to tylko w dni robocze. - Mieszkamy przecież w dzielnicy Chrzanowa. Jak wszyscy płacimy podatki. Dlaczego się nas dyskryminuje? - pytają Maria i Franciszek Wacięga z ul. Śląskiej na os. Kąty w Chrzanowie.
O przywrócenie autobusów w weekendy walczy Roman Madejski, szef rady os. Kąty. - Zbieram podpisy od mieszkańców naszej dzielnicy oraz e-maile z ich bolączkami, a następnie przekazuję władzom miasta i związku komunikacyjnego, prosząc o pomoc. Niestety, bezskutecznie - załamuje ręce Roman Madejski.

Marek Dyszy, szef chrzanowskiego związku komunikacyjnego, zasłania się brakiem pieniędzy na zwiększenie częstotliwości kursów. Jak przypomina, cięcia kursów były wykonywane po to, by obniżyć koszty.
- Poza tym przed każdymi cięciami przeprowadzaliśmy badania natężenia ruchu. Zlikwidowaliśmy tylko te, w których nie było prawie w ogóle pasażerów - zaznacza Marek Dyszy, podkreślając jednocześnie, że lukę skutecznie wypełniają minibusy.
Mieszkańcy nie zamierzają jednak odpuścić. - Będziemy do skutku składać petycje, domagając się przywrócenia autobusów chociaż w weekendy - grzmi Madejski.

Jak się wydostać?

Aktualnie z chrzanowskiego os. Kąty odjeżdża tylko autobus linii 31. Kursuje w ciągu dnia jedenaście razy, w godzinach: 5.02, 6.26, 7.06, 7.33, 8.09, 9.59, 13.09, 14.54, 15.29, 16.24 i 17.24. O podobnych porach jadą autobusy z Chrzanowa na os. Kąty. Osoby pracujące na zmiany lub te dojeżdżające z Krakowa czy Katowic nie mają szans, by zdążyć na ostatni autobus.
Najgorzej jest jednak w weekendy. Autobus nie kursuje ani w soboty, ani w niedzielę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto