- Niezwłocznie potrzebny jest nam dobry doradca finansowy. Dlaczego powiat nie zatrudni jednego czy dwóch fachowców, do których po radę mogliby udać się przedsiębiorcy - pytano na wczorajszym spotkaniu lokalnego biznesu Libiąża. Spotkanie miało na celu promocję Warsztatów Ożywienia Lokalnego, które odbyć się mają w powiecie chrzanowskim.
- 96 procent przedsiębiorstw na naszym terenie tworzą podmioty gospodarcze. To jest ponad 9 tysięcy firm. To jesteście państwo Wy, którzy zainwestowaliście swój czas i zaryzykowaliście swoje pieniądze, by utrzymać siebie i własną rodzinę. Wielu z was nie tylko zatrudnia siebie ale i tworzy nowe miejsca pracy. My z ramienia samorządu lokalnego jesteśmy zobowiązani wam pomóc - mówiła Jadwiga Olszowska-Urban, koordynatorka programu wdrażania modelu partnerstwa lokalnego i animatorka mających się odbyć warsztatów.
- Gmina nam nie pomaga, a jedynie z nas żyje - zakomunikował jeden z przedsiębiorców obecnych na sali.
Stwierdzenie to wywołało lawinę gorzkich stwierdzeń i problemów z którymi borykają się małe i średnie przedsiębiorstwa. Najbardziej emocjonalnie biznesmeni zareagowali na propozycję wspólnej debaty z przedstawicielami banków.
- Ale nam się już nie chce z nimi rozmawiać. Banki nam nic nie pomogły i nie chcą wcale pomagać. Jak już uda się wyszarpnąć jakiś kredyt, to na warunkach trudnych do udźwignięcia - stwierdzono.
Okazuje się, że aby prowadzić własne przedsiębiorstwo, trzeba mieć nerwy ze stali, mnóstwo sił i energii i wiele innych cech które powodują, że w biznesie wytrzymują tylko najtwardsi. - Chodzi nam o to, byście te wszystkie problemy i żale jeszcze raz publicznie wyartykułowali. Potrzebna jest debata o tych tematach. Ale nic o was, nie może się odbyć bez was. Samorząd chce zgłębiać te problemy i stara się pomóc, jednak nic nie zrobimy, jeśli i wy w tym nie będziecie chcieli uczestniczyć - podkreśliła Jadwiga Olszowska-Urban.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?