- Te placówki zostaną zastąpione przez agencje pocztowe, które będą prowadzone przez osoby prywatne - podkreśla Kierzkowski.Kłopot w tym, że w małych miejscowościach brakuje chętnych na otwieranie takiego biznesu i mieszkańcy zostają na lodzie. Tak stało się we wspomnianych Żarkach. Agencji pocztowej nikt dotąd nie otworzył i mieszkańcom pozostaje korzystać z poczty w Gromcu. Antoni Skupień, sołtys Żarek, tłumaczy, że tę sprawę wielokrotnie poruszał na zebraniach, ale na wiele się to nie zdało. - Początkowo były dwie osoby chętne, by taką ajencję otworzyć, ale potem zrezygnowały - mówi sołtys Skupien. - Żarki i Gromiec liczą łącznie blisko sześć tysięcy osób. Czy to za mało, aby działały tu dwie agencje pocztowe? - zastanawia się. Sołtys próbował przekonać osoby, które prowadzą agencję w Libiążu, aby rozszerzyły swoją działalność na Żarki, ale Poczta Polska nie wyraziła zgody. - Jako radny nadal będę sprawę poczty nagłaśniał na sesjach Rady Miejskiej w Libiążu - deklaruje sołtys Żarek. Oby to pomogło...
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Regularna demolka w Nowej Hucie:przystanek i auta do kasacji
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?