Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powódź nam nie grozi

KINGA FROMLEWICZ
Andrzej Chłopecki informuje, że poziom wody w Wiśle jest na razie dość niski FOT. KINGA FROMLEWICZ
Andrzej Chłopecki informuje, że poziom wody w Wiśle jest na razie dość niski FOT. KINGA FROMLEWICZ
Zarządzanie kryzysowe to nie pytanie o to, co się stanie, tylko kiedy się zdarzy. W myśl tej zasady głoszonej przez Andrzeja Chłopeckiego, powiatowe biuro zarządzania kryzysowego już myśli o wiosennych roztopach.

Zarządzanie kryzysowe to nie pytanie o to, co się stanie, tylko kiedy się zdarzy. W myśl tej zasady głoszonej przez Andrzeja Chłopeckiego, powiatowe biuro zarządzania kryzysowego już myśli o wiosennych roztopach.

Cały czas sytuacja jest kontrolowana, zwłaszcza po ostatnich dużych opadach śniegu. - Od dwóch tygodni prowadzimy rozpoznanie sił i środków. Na szczęście aura na razie nam sprzyja i nie ma nagłych roztopów - stwierdza Chłopecki.

Na terenie powiatu są trzy magazyny przeciwpowodziowe, które są zapełnione workami i sprzętem wykorzystywanym w takich sytuacjach. W rezerwie jest 11 tysięcy worków. Zdaniem szefa biura zarządzania kryzysowego, powiat jest dobrze przygotowany na ewentualną powódź. - Raczej nie grozi nam wylanie Wisły, bo poziom wody jest dość niski. Jedynie w rejonie Okleśnej może dojść do zalania brzegów i odcinka pobliskiej drogi. Mogę więc powiedzieć, że na dziś nie ma zagrożenia powodzią - uspokaja Andrzej Chłopecki. W miarę wzrostu temperatury i zwiększania zagrożenia, stopniowo będzie podnoszona gotowość bojowa.

W przyszłym roku, pracownicy biura zarządzania kryzysowego powinni spać spokojniej, ponieważ będzie już działać lokalny system monitoringu powodziowego. Instalacja wodowskazu na Wiśle w Gromcu powinna zakończyć się w czerwcu. Inforamcje o poziomie wody każdy będzie mógł znaleźć w internecie. Możliwe, że powstanie osobna strona internetowa. Pomiary i przesyłanie danych będzie w pełni zautomatyzowane, a Wisła monitorowana przez całą dobę. Koszt całego przedsięwzięcia, łącznie z oprogramowaniem i przeszkoleniem pracownika wyniesie 39 tys. zł. Pieniądze pochodzą z Powiatowego Funduszu Ochrony Środowiska. W przyszłości urządzenia tego typu zostaną zainstalowane w Babicach i Alwerni.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto