Praca Chrzanów: aktywni rodzice, czyli z bezrobocia do pracy

Praca Chrzanów - zobacz oferty Powiatowego Urzędu Pracy

- Ponieważ żyliśmy ze skromnej wypłaty żony, na zakup drogiego sprzętu nie było nas stać. Nie mówiąc o wszystkich opłatach do ZUS i urzędu skarbowego - wyznaje 32-letni Beniamin. Pomoc przyszła z chrzanowskiego pośredniaka. Jako bezrobotny ojciec dwóch maluchów zakwalifikował się do programu Aktywni rodzice. - Dostałem 18 tysięcy złotych na start oraz 600 złotych pomocy pomostowej przez okres pięciu miesięcy - cieszy się mężczyzna.

Gotówka wystarczyła na profesjonalne oprogramowanie komputerowe, aparat fotograficzny, drukarkę, ale też założenie własnej strony internetowej i reklamę.

- Wsparcie pomostowe to też olbrzymia ulga. Właśnie przez horrendalne opłaty moja pierwsza firma splajtowała - wyznaje mężczyzna. Jego nowa działalność otwarta dzięki urzędowi pracy funkcjonuje krótko, a są już pierwsi klienci. - Nie narzekam. Jestem na dobrej drodze, by rozszerzyć działalność na całą Małopolskę i Śląsk - zdradza pan Beniamin.

Tak samo optymistycznie nastawiona do przyszłości jest Katarzyna Baran z Chrzanowa. Po przeszło roku siedzenia w domu i wychowywania córeczki już wkrótce rozpocznie pracę jako kadrowa i księgowa. Po półtoramiesięcznym kursie przeprowadzonym w PUP poznała tajniki księgowości. Doświadczenie w kadrach ma kilkuletnie. Na pierwszych rozmowach kwalifikacyjnych już otrzymała oferty od pracodawców. Wymarzoną posadę wybierze po kilku kolejnych rozmowach, na które jest umówiona w przyszłym tygodniu.

- Moje życie w końcu się zmieni - cieszy się młoda matka. We wrześniu posłała swą trzyletnią córeczkę do przedszkola i z czystym sumieniem rozpocznie zawodową karierę. Oprócz szkolenia pośredniak wręczył jej 600 złotych na poprawę swego wizerunku, który pomoże zrobić dobre wrażenie na nowym szefie.

- Pieniądze wydam na fryzjera, kosmetyczkę i elegancką garsonkę - uśmiecha się pani Katarzyna. Zmiana wizerunku na pewno doda jej pewności siebie.

Chrzanowski urząd pracy miał do rozdania ponad milion złotych na aktywizację zawodową bezrobotnych rodziców. Nabór jest już zamknięty, a szkolenia potrwają do grudnia. Teraz stara się o fundusze na taki sam lub podobne programy.

- W zakończonym programie 42 panie i 23 panów po kursach otrzyma bony o wartości 600 zł, które pomogą im w znalezieniu zatrudnienia, w tym na zmianę swego wizerunku - zaznacza Renata Janus, doradca zawodowy w chrzanowskim pośredniaku.

By zakwalifikować się do programu Aktywni Rodzice, trzeba było spełnić tylko jeden warunek - mieć co najmniej jedno dziecko poniżej szóstego roku życia.

Bezrobotni zostali podzieleni na trzy grupy: część matek przeszła szkolenia i została umówiona na rozmowy kwalifikacyjne o pracę. Firma, która je zatrudni na co najmniej trzy miesiące otrzyma 3 tys. zł dofinansowania do ich stanowiska. Druga grupa pań po szkoleniu przejdzie praktyki zawodowe.

W tym wypadku firmy, które przyjmą "kursantki" na etat, mogą liczyć na finansowy zastrzyk gotówki. Trzecia grupa kobiet mogła liczyć na szkolenie, natomiast przedsiębiorca tworzący miejsce pracy pod potrzeby uczestniczki programu otrzyma pomoc w wysokości 20 tys. zł. Dodatkowo wszystkie uczestniczki otrzymają 600-złotowy bon na poprawę swego wyglądu i samopoczucia. Mogą go wykorzystać także na opłacenie niani.

Panowie natomiast przeszli szkolenia z praktykami zawodowymi lub z możliwością doposażenia stanowiska pracy dla przedsiębiorcy gwarantującego zatrudnienie. Ci, którzy zdecydowali się otworzyć własną firmę, mogli liczyć na dotację w wysokości 18 tys. zł oraz wsparcie pomostowe przez 6 miesięcy w wysokości 600 zł. - Projekt kończymy w grudniu. Być może wkrótce go powtórzymy - zaznacza Renata Janus z PUP.