Prywatny bałagan w lesie

Nadleśnictwo Chrzanów odcina się od leśnego bałaganu wzdłuż drogi z osiedla
Wyszyńskiego w Chrzanowie nad zalew Chechło.

"Po sprawdzeniu przez pracowników Nadleśnictwa Chrzanów stanu porządku
wzdłuż drogi, na której wyznaczony został także zielony szlak rowerowy,
stwierdzam, że odcinek drogi od strony ulicy Wyszyńskiego do kładki na
potoku Pstrużnik nie prowadzi przez Lasy Państwowe, a tereny leśne nie
stanowiące własności Skarbu Państwa. W odniesieniu do lasów nie będących w
naszym zarządzie, Nadleśnictwo Chrzanów nie podejmuje czynności ich
sprzątania, co jest obowiązkiem właściciela. Informację na temat właścicieli
można uzyskać w Powiatowym Ośrodku Dokumentacji Geodezyjnej i
Kartograficznej w Chrzanowie." - czytamy w skierowanym do nas piśmie od
nadleśniczego Tadeusza Januszka.

Okazało się jednak, że zdobycie tej informacji w PODKiG-u nie jest wcale
takie proste.
- Nie ma szans, by ustalić takie rzeczy przez telefon. Można do nas przyjść
i zapłacić za dostęp do map - poinformowała "GK" zastępca dyrektora ośrodka
Alicja Stanisławczyk, dodając, że nie ma pojęcia, o które miejsce chodzi, bo
nie jest z Chrzanowa.

Dopiero interwencja w starostwie pozwoliła nam ustalić, że las wzdłuż
popularnej drogi nad Chechło jest własnością prywatną.
Jako że to na właścicielu terenu leży obowiązek utrzymania go w czystości,
spacerowiczom pozostaje więc tylko mieć nadzieję, że zdecyduje się on na
pozbawienie ścieżki dodatkowych, wątpliwych ozdób.