PSZOK w Trzebini w końcu otwarty. Lokalizacja budzi kontrowersje. Punkt wróci na ul. Piłsudskiego?

PSZOK przy ul. Lipcowej w Trzebini

Mieszkańcy Trzebini w minioną sobotę (24 października) w końcu mogli oddać odpady do PSZOK-u zlokalizowanego na ternie ich gminy. Poprzedni punkt działający przy ul. Piłsudskiego został zamknięty blisko cztery miesiące temu. Tam również ludzie go nie chcieli. Liczne donosy i zawiadomienia skutkowały kontrolami ze strony Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Krakowie. Nieprawidłowościami zainteresowała się również prokuratura. Śledczy mają sprawdzić, czy faktycznie doszło tam do uchybień. Mieszkańcy Trzebini przez cztery miesiące, aby pozbyć się odpadów wielkogabarytowych musieli jeździć do punktów zlokalizowanych w Chrzanowie lub Libiążu.

- Wielokrotne kontrole WIOŚ nie wykazały nieprawidłowości w funkcjonowaniu punktu

- informuje Jarosław Okoczuk, burmistrz Trzebini i podkreśla, że nie przez donosy punkt został zamknięty.

Nowy PSZOK w Trzebini prowadzi firma P. W. MIKI, która została wyłoniona w drodze przetargu przez Związek Międzygminny "Gospodarka Komunalna" w Chrzanowie. Pod koniec czerwca br. poinformowała, że w związku z przeszkodami natury formalno-technicznych, jak również oporu społecznego, kończy działalność punktu zlokalizowanego przy ul. Piłsudskiego.

Tymczasowa lokalizacja PSZOK w Trzebini

Rozpoczęło się poszukiwanie nowej lokalizacji. Wybór padł na poprzemysłowy teren po byłych Zakładach Surowców Ogniotrwałych Górka przy zbiegu ul. Lipcowej i Dworskiej. Grupa mieszkańców pobliskich domów głośno protestowała przeciwko tej decyzji. Ludzie argumentowali, że osiedle ciągle się rozrasta, powstają nowe domy i nikt z nimi nie konsultował tego wyboru. Obawiają się wzmożonego ruchu samochodów, hałasu oraz uciążliwości zapachowych. To jednak nie stanęło do drodze do uruchomienia punktu.

- Teren przy ul. Piłsudskiego jest najlepszą lokalizacją dla tego typu punktu. Dlatego też po rozmowie z prezesem Miejskiego Zarządu Nieruchomości - formalnym właścicielem działki, deklaruję jak najszybsze rozwiązanie kwestii hydrantów na terenie byłego składowiska przy Piłsudskiego. To umożliwi w przyspieszonym trybie oraz w zgodzie ze wszystkimi przepisami umiejscowienie tam PSZOK-u

- podkreśla Jarosław Okoczuk.

Burmistrz Trzebini wystosował również pismo do Związku Międzygminnego "Gospodarka Komunalna" w Chrzanowie z wnioskiem o przejęcie prowadzenia PSZOK bezpośrednio przez związek, a nie firmę wyłonioną w przetargu.

W obecnej sytuacji pocieszeniem dla mieszkańców okolicy ul. Lipcowej jest to, że punkt czynny jest tylko przez trzy dni w tygodniu. Odpady można tam dostarczać we wtorki w godz. 12-18, czwartki 6-12 oraz soboty 7-13. Zgodnie z nowymi regulacjami, aby oddać odpady do punktu należy podać numer ewidencyjny nieruchomości, w której je wytworzono.

Mieszkańcy okolicy boją się, że burmistrz nie dotrzyma słowa. - Prowizorki mogą trwać latami - martwią się.