Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rynek pustki nie znosi

LIDIA GÓRALEWICZ
fot. Lidia Góralewicz
fot. Lidia Góralewicz
Likwidacja chrzanowskiego PKS poskutkowała szeregiem apeli od mieszkańców, wystosowanych do starostwa i Związku Komunalnego Komunikacja Międzygminna o organizację alternatywnych połączeń.

Likwidacja chrzanowskiego PKS poskutkowała szeregiem apeli od mieszkańców, wystosowanych do starostwa i Związku Komunalnego Komunikacja Międzygminna o organizację alternatywnych połączeń. Najwięcej jednak osób domagało się organizacji kursów pomiędzy Chrzanowem a Oświęcimiem. - Nawet nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, jak wiele osób każdego dnia przemieszcza się między tymi dwoma miastami. Najbardziej doskwierała likwidacja kursu po godzinie szóstej rano, który pozwalał dojechać na czas do szkół i pracy - podkreśla Ryszard Leśniak, z wydziału komunikacji Starostwa Powiatowego w Chrzanowie. Do tej pory w kierunku Oświęcimia kursowały zarówno autobusy PKS Chrzanów, jak i PKS Oświęcim. Po likwidacji pierwszego z przewoźników okazało się, że liczba połączeń nie jest adekwatna do zapotrzebowania. Największa grupa poszkodowanych osób to uczniowie szkół średnich, którzy kontynuują naukę w oświęcimskich szkołach, a także pracownicy firmy Dwory. Z usług chrzanowskiego PKS korzystali codziennie, a po jego likwidacji zostali na tak zwanym lodzie.

Zawiłe formalności

- Jednak rynek pustki nie znosi. Wprawdzie wydawaniem zezwoleń na obsługę tej trasy zajmuje się urząd marszałkowski, jednak i do nas docierają informacje o nowych przewoźnikach, którzy starają się uruchomić kursy na tej trasie. Starostwo opiniuje zezwolenia wydawane przez marszałka - wyjaśnia Ryszard Leśniak. Wiadomo już, że zgodę na realizację przewozów pasażerskich otrzymał PKS w Oświęcimiu. - Według naszych informacji, miał on rozpocząć realizację kursów już w poniedziałek, ale sprawa trochę opóźniła się. Jednak mamy nadzieję, że pier wsze, dodatkowe autobusy w kierunku Oświęcimia wyruszą jeszcze w najbliższym tygodniu - zdradza Ryszard Leśniak. Właśnie zawiłe formalności stoją na przeszkodzie sprawnego uruchamiania połączeń alternatywnych. Dla firmy posiadającej tabor, kierowców i wymagane pozwolenia, mogą one potrwać nawet pół roku. Wiadomo już, że są i inni zainteresowani obsługą omawianej trasy. - Otrzymaliśmy wniosek o pozwolenia na korzystanie z przystanków, wystosowany przez grupę dawnych kierowców chrzanowskiego PKS, którzy chcą realizować przewozy pasażerskie. Z tego co wiem, chcą oni jeździć właśnie w kierunku Oświęcimia, a także do Krakowa i do Psar - informuje Krzysztof Bilski, zastępca prezesa Związku Komunalnego Komunikacja Międzygminna.

Szynobusowe plany

Wszyscy rozmówcy "GK" podkreślają, że rynek pustki nie znosi i na pewno tam, gdzie są chętni do skorzystania z przewozów pasażerskich, wcześniej czy później pojawi się przewoźnik. Plany połączenia Chrzanowa, a nawet Trzebini i Krakowa z Oświęcimiem ma także trzebiński burmistrz Adam Adamczyk. Jego propozycja uruchomienia szynobusu (pojazdu korzystającego z trakcji kolejowej) na tej trasie została wprawdzie potraktowana mało poważnie, ale są przesłanki, że przedsięwzięcie takie miałoby realne szanse powodzenia. Dlaczego? Otóż Urząd Marszałkowski, który zainwestował już w czter y takie pojazdy, kursujące na trasach do Wieliczki, Skawiny, Krzeszowic i Chabówki, uznał przedsięwzięcie jako opłacalne. Trwają przygotowania do zakupu kolejnych sześciu takich pojazdów. Gdzie będą one kursować? - Na pewno nie tam, gdzie ich nie chcą lokalne władze. Ja jestem chętny na uruchomienie połączeń z Krakowa, przez Trzebinię, Chrzanów, Chełmek aż do Oświęcimia. Myślę, że pasażerów na tej trasie nie brakowałoby. Jednak nie jestem w stanie nic zrobić, skoro pozostałe strony nie są zainteresowane takim rozwiązaniem - podkreśla burmistrz. On sam jest przekonany, że war o dołożyć pieniędzy z gminnego budżetu, byleby szynobus docierał do Trzebini.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto