Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trzebinia. Działkowicze protestują! [WIDEO]

Magdalena Balicka
Właściciele ogródków działkowych nie godzą się na prawie 600-procentową podwyżkę cen śmieci. Od stycznia, zamiast 31 zł na rok, mają płacić 173 zł. To więcej niż kosztują ich odpady domowe

Posiadacze ogródków działkowych w Chrzanowie, Trzebini i Libiążu nie godzą się na drastyczną podwyżkę cen za śmieci, którą od stycznia planuje dla nich związek śmieciowy.

Zamiast 31 zł na rok będą musieli zapłacić aż 173 zł, czyli prawie o 600 proc. więcej. To dla większości z nich wydatek nie do udźwignięcia. Tym bardziej że każdy i tak płaci za śmieci wyprodukowane w domu. W przypadku segregacji to koszt 150 zł na rok dla jednej osoby.

- Nie prowadzimy na działkach żadnego biznesu, nic nie produkujemy. Do kontenerów trafiają drobne odpady, jak puszka po napoju, resztki po grillu - tłumaczy Jakub Augustynek, wiceprezes zarządu Stowarzyszenia Rodzinny Ogród Działkowy „Piaski” w Trzebini. Jest tu ok. 200 ogródków. Dodaje, że każdy obowiązkowo ma kompostow-nik, więc nie ma wiele odpadów zielonych.

- Poza tym jesteśmy na działkach tylko w okresie wiosenno-letnim i część jesieni. Od stycznia do kwietnia tego roku nie odebrano z naszego ogrodu ani jednego kontenera ze śmieciami, w listopadzie dwa, a w grudniu też żadnego. W br. łącznie 22, a związek śmieciowy liczy nam stawki za cały rok - denerwuje się Mieczysław Sierka z zarządu stowarzyszenia „Piaski”.

Zaznacza, że rok temu, po wejściu w życie ustawy o ogródkach działkowych, odłączyli się od Polskiego Związku Działkowców i powołali własne stowarzyszenie, by nie oddawać 32 proc. składek członkowskich, tylko inwestować u siebie.

- Teraz każdy płaci około 100 zł składki na rok. Gdy ludziom przyjdzie oddać dodatkowe 173 zł za śmieci, odejdą - podkreśla Mieczysław Sierka. Dodaje, że już około 15 osób zadeklarowało rezygnację, choć oficjalne pismo o podwyżce jeszcze nie dotarło na ul. Kilińskiego w Trzebini, gdzie mieści się siedziba ogródków „Piaski”.

- Już dziś przy opłacie 31 zł trudno od niektórych wyegzekwować pieniądze. Nic dziwnego, skoro są tacy, którzy nie mają nawet altany, a więc i gdzie posiedzieć. Przyjeżdżają posadzić, wyplewić i zebrać plony, a mimo to rachunek im przychodzi - komentuje Jakub Augustynek.

W Chrzanowie, Trzebini i Libiążu jest łącznie osiem takich ogrodów. W każdym po ponad setkę działkowców.

Maciej Orski, który wczoraj zastępował będącego na urlopie Przemysława Dedę, szefa Związku Międzygminnego „Gospodarka Komunalna” w Chrzanowie, który administruje śmieciami w Chrzanowie, Trzebini i Libiążu, twierdzi, że powodem podwyżki jest znaczący wzrost ilości odbieranych śmieci z ogródków działkowych.

Hieronim Włodarczyk, prezes zarządu „Piasków”, przekonuje, że to nieprawda. Zapowiada, że jeśli nie uda się wynegocjować w związku śmieciowym niższych stawek, stowarzyszenie wystąpi ze związku.

- Tak jak zrobiły to cmentarze parafialne. Sami podpiszemy umowę z firmą wywozową, która odbierze od nas dokładnie tyle śmieci, ile wyprodukujemy - zapowiada prezes.

- Albo ludzie faktycznie odejdą - wtrąca Jakub Augustynek, podkreślając, że posiadacze działek to nie krezusi, tylko tacy, którzy spędzają urlop na działce, bo nie stać ich na wyjazdy w góry czy nad morze.

Tadeusz Arkit były poseł, współtwórca ustawy śmieciowej, zaznacza, że przepisy zobowiązujące samorząd do wprowadzenia opłaty ryczałtowej, m.in. dla właścicieli działek rekreacyjnych, wynikają z zasady: zanieczyszczający płaci.

- Zostały wprowadzone m.in. z uwagi na częste zjawisko nielegalnego wyrzucenia odpadów w rejonach domków letniskowych i działek rekreacyjnych - mówi. Wysokość opłaty ustala się, biorąc pod uwagę ilość odpadów i częstotliwość wywozu. Czy w tym wypadku nie przesadzono?

Autorka: Magdalena Balicka

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto