Trzebinia. Wkrótce rusza sezon nad Balatonem i Chechłem. Będzie oferta gastronomiczna i tor ninja. ZDJĘCIA

Na zrewitalizowanych ośrodkach wykonywane są drobne prace naprawcze, bo zarówno zima jak i wandale wyrządzili szkody. Uszkodzone zostały m.in. drzwi od przebieralni nad Chechłem. Na ośrodkach nie zabraknie także nowych atrakcji. Największą mają być tory przeszkód w wersji dla dzieci i dorosłych, które powstaną nad Balatonem. Ta forma aktywności w ostatnich latach mocno zyskuje na popularności.

Będą to pierwsze takie tory w naszym regionie. Na pewno będą zachętą dla dzieci, młodzieży i dorosłych do podjęcia aktywności fizycznej i zmierzenia się z przeszkodami podobnymi do tych, z którymi mierzą się uczestnicy programów telewizyjnych - mówi Marta Staroń, finalistka programu Ninja Warrior Polska.

Ogłoszony został już przetarg na realizację inwestycji. Jeśli wszystko przebiegnie bez problemów, to już w to lato będzie można korzystać z nowej atrakcji. Koszt inwestycji szacowany jest na ok. 95 tys. zł.

Bardzo mocno nad Balatonem i Chechłem rozwija się także oferta gastronomiczna. Już działa tam kilka budek z jedzeniem oraz food trucków, a w sezonie będzie ich jeszcze więcej. Osoby wypoczywające nad wodą chętnie korzystają z oferty gastronomicznej, dlatego coraz więcej lokalnych przedsiębiorców zainteresowanych jest prowadzeniem sezonowego biznesu nad kąpieliskami. Zastrzeżenia może budzić jedynie duża różnorodność wyglądu punktów, które często ze sobą nie współgrają. Będzie budkowy miszmasz.

W obecnych trudnych czasach dla przedsiębiorców, po okresie pandemii, nie chcieliśmy nakładać na nich dodatkowego obowiązku w postaci dostosowania wyglądu punktów gastronomicznych do jednolitych standardów - tłumaczy Tomasz Żołądź, zastępca burmistrza i były wiceprzewodniczący Chrzanowskiej Izby Gospodarczej.

Burmistrz Trzebini Jarosław Okoczuk w przeszłości już wychodził z inicjatywą, by to gmina zrealizowała inwestycję nad Balatonem w postaci budowy jednolitych boksów, które byłby następnie wynajmowane przedsiębiorcom chcącym prowadzić tam swoje działalność. To pozwoliłby na uporządkowanie wizualnego chaosu.

Nie zgodziła się jednak na to rada miejska nad czym ubolewam. Należy pamiętać, że ośrodek Balaton to miejsce rozrywki, dlatego kolorowe budki nie powinny aż tak razić - dodaje Jarosław Okoczuk.

W sezonie kąpielowym dorośli za wstęp nad Balaton będą musieli zapłacić 10 zł, natomiast dzieci do 7 lat 1 zł. Starsze dzieci zapłacą 4 zł. Wstęp nad Chechło wciąż jeszcze jest bezpłatny z uwagi na rewitalizację ośrodka z wykorzystaniem funduszy europejskich.

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS