Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tysiące misiów trafi do dzieci poszkodowanych w wypadkach

Patrycja Dziadosz
Patrycja Dziadosz
Misie Ratownisie Olkusz/fb
Małopolski sztab akcji "Misie ratownisie" znajduje się w Olkuszu. W ciągu kilku tygodni zebrano około trzech tysięcy pluszowych zabawek. To jednak nie koniec, akcja wciąż trwa! Maskotki można oddawać do 2 lutego. Później trafią one do dzieci poszkodowanych w pożarach i wypadkach.

FLESZ - Australia w ogniu. Zginęło miliard zwierząt

"Misie Ratownisie" to ogólnopolska akcja, która od lat cieszy się dużą popularnością wśród społeczeństwa. Jej organizatorem jest Fundacja Wsparcie 112. Pluszaki mają pocieszać najmłodsze ofiary i świadków wypadków. W tym roku do pomagania postanowiły się również włączyć wolontariuszki z Olkusza.

-[cyt color=#0080c0] Pomysł na zbieranie misiów wpadł mi do głowy, kiedy ratownik wiozący mnie razem z moja córką w karetce podarował jej misia, co odciągnęło jej uwagę od wszystkich procedur,

jakie musiała przejść na pogotowiu. Po wyjściu ze szpitala znalazłam w internecie plakat akcji "Misie Ratownisie" i postanowiłam zorganizować taka zbiórkę w Olkuszu. Pamiętam, to był ostatni dzień rejestracji. Szybko skontaktowałam się z zaprzyjaźnionymi wolontariuszami i postanowiliśmy działać - opowiada Magdalena Woszczek, koordynatorka akcji w powiecie olkuskim. [/cyt]

Wolontariusze początkowo mieli zbierać misie wśród znajomych i na grupach internetowych. Akcja na tyle spodobała się mieszkańcom, że przerosła najśmielsze oczekiwania organizatorek. Aktualnie w powiecie olkuskim jest już ponad 40 punktów zbiórek, do których można przynosić maskotki.

- Z kilkunastu pluszaków, zrobiło się nagle kilka tysięcy. Na ten moment w magazynie mamy około trzech tysięcy zabawek, a do końca akcji pozostało jeszcze ponad dwa tygodnie!

Niedawno zostaliśmy oficjalnie punktem zbiórki na całe województwo małopolskie. Paczki przychodzą do nas z całej Polski i z zagranicy. Ostatnio otrzymaliśmy przesyłkę z misiami z Chicago

- cieszy się pani Magdalena.

Akcję misie ratownisie w powiecie olkuskim można na bieżąco śledzić pod tym linkiem

Przekazywane maskotki mogą być używane. Warunkiem jest jednak, by było one w dobrym stanie. Zanim trafią w ręce dzieci zostaną odpowiednio zdezynfekowane.

- Zajmie się tym lokalna pralnia "Sovrana", która zadeklarowała wypranie pluszaków - dodaje pani Magdalena.

Dzięki temu zebrane w Olkuszu misie zdecydowanie szybciej trafią do karetek, jednostek straży pożarnej czy też komisariatów policji w całej Małopolsce.

Po zakończeniu zbiórki olkuscy wolontariusze wspólnie z policjantami, ratownikami i strażakami mają również w planach przeprowadzanie warsztatów edukacyjnych dla dzieci z przedszkoli i szkół podstawowych, które zaangażowały się w akcję.

- Chcemy by wszystkie dzieci widziały kiedy i jak prawidłowo należy wzywać pomoc, oraz poznały podstawowe zasady udzielania pierwszej pomocy - podsumowuje Magdalena Woszczek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Tysiące misiów trafi do dzieci poszkodowanych w wypadkach - Gazeta Krakowska

Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto