Umuzykalnić mieszkańców

Jak powinna wyglądać muzyczna kultura gminy? Czy tworzyć miejskie orkiestry i zespoły muzyczne? Czy też pozwolić na samoistny jej rozwój i różnorodne formy - zastanawiali się członkowie chrzanowskiej Rady Kultury.

Jeden wniosek od razu nasunął się wszystkim. Ostoją muzyki w gminie jest niewątpliwie Szkoła Muzyczna. To tutaj wykluwają się autentyczne talenty, które rozsławiają szkołę i gminę w całym kraju.

- Jednak pozostaje grupa młodych muzyków, którzy po ukończeniu szkoły nie mają gdzie muzykować. Ich potencjał pozostaje niewykorzystany. Uczniowie ci często zasilają lokalne zespoły, ale to także nie wszyscy. Wielu zapomina, że umie grać - stwierdzali członkowie rady.

Hanna Pstrucha, dyrektorka kuźni muzycznych talentów zapewniała, że nie jest tak źle i że absolwenci często odwiedzają szkołę, przychodzą, by pograć z młodszymi kolegami, itp. Jednak jak wykorzystać talent pozostałych potencjalnych muzyków?

- Ja mam pomysł, by stworzyć w gminie orkiestrę, która uświetniłaby uroczystości gminne i grała ku uciesze mieszkańców. Gmina może zakupić stroje, ale co dalej - zastanawiał się burmistrz Ryszard Kosowski.

Zaraz też członkowie rady doszli do wniosku, że brakuje w Chrzanowie pasjonata muzyki, który miałby talent do zarażania muzyką innych. Powoływano się na fakt, że taka osoba prowadzi w Libiążu chór parafialny, a w Trzebini zespół Muzyki Dawnej. Jeden z członków rady zauważył, że to ujma dla Chrzanowa, że nie ma swej orkiestry, czy takiego chóru jak Libiąż.

Zaraz też pojawiło się wiele głosów przeciwnych. - My mamy wspaniałe studio baletowe. Czy to źle, że inne gminy nie mają baletu. Myślę, że nie. Poprostu każda z gmin ma swoją specyfikę i nie ma co nikogo na siłę naśladować - zauważył Jan Smółka.

- Takie stwierdzenia obrażają dorobek naszych chórów i zespołów. Mamy przecież swoje zespoły, zarówno takie skupiające osoby młode jak i starsze. Myślę, że nie ma co narzekać - dodawały osoby biorące udział w dyskusji.

Jaki będzie finał rozmowy? Gospodarz miasta ma nadzieję, że wielki przegląd grup muzycznych może nastąpić za rok, np. podczas Dni Chrzanowa, na których to najprawdopodobniej uroczyście zostanie oddany do użytku chrzanowski rynek.

- Ktoś podsunął mi pomysł, że na odnowionym rynku przydałaby się kapela podwórkowa. Może ktoś podejmie wyzwanie - rozmarzył się burmistrz.