Akcja protestacyjna piekarni i sklepów PSS Społem w Lesznie to wyraz frustracji rosnącymi kosztami działania takich punktów usługowych. Chodzi głównie o ceny prądu i gazu,. Które sprawiają, że bochenek chleba w Lesznie kosztuje ponad 7 złotych, a na półkach są też droższe wyroby.
Nie pozwólcie zniszczyć naszych piekarni. Apelujemy do posłów Prawa i Sprawiedliwości i zamrożenie cen prądu i gazu dla polskich piekarni – taki apel znaleźć można było w kilku sklepach PSS na terenie Leszna.
Ze zbiórką podpisów nie było problemu. Klienci chętnie chwytali za długopisy.
Przeraża mnie to, co dzieje się z cenami. Pieczywo osiąga jakieś zawrotne poziomy i mityczne dziesięć złotych za chleb wcale nie jest nierealne – mówi nam jeden z klientów.
Zdaniem przedstawicieli PSS ceny gazu dla ich piekarni rok do roku wzrosły nawet do 70 procent. Stawki za prąd to kolejne ponad 50 procent więcej niż przed rokiem. Piekarze wyliczają też 100 procentowe wzrosty cen produktów takich jak choćby mąka i olej. Szaleją też ceny cukru.
Część leszczyńskich piekarzy obawia się tego roku także w obliczy wzrostu płacy minimalnej, które obejmą piekarnicze załogi. Wielu klientów już wybiera tańsze marketowe pieczywo, co dodatkowo sprawia, że przychody tradycyjnych piekarni nie są już takie jak choćby przed rokiem.
Eurowybory 2024. Najważniejsze "jedynki" na listach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?