Ofiary wypadku w ZG Sobieski w Jaworznie zmarły w wyniku obrażeń wielonarządowych
Sekcje zwłok górników zmarłych w wyniku wypadku na kopalni w Jaworznie przeprowadzono w piątek 1 grudnia. Autopsje wykonali dwaj lekarze medycyny sądowej we współpracy z dwoma prokuratorami oraz technikami kryminalistyki z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
- Po wykonanych sekcjach zwłok biegli lekarze wstępnie wskazali, że pokrzywdzeni odnieśli wielonarządowe obrażenia ciała, które stały się przyczyną ich zgonów – przekazał w rozmowie z PAP Waldemar Łubniewski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
Prokurator Łubniewski podkreślił, że są wstępne wnioski. Biegli sporządzą pełną pisemną opinię i prześlą ją śledczym. Śledztwo sosnowieckiej prokuratury zostało wszczęte pod kątem sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach, które miało postać gwałtownego wyzwolenia energii. Jego następstwem była śmierć czterech górników oraz poważny uszczerbek na zdrowiu dwóch kolejnych osób.
Wypadek śmiertelny w Zakładzie Górniczym Sobieski – trwa ustalanie przyczyn
28 listopada w ZG Sobieski w Jaworznie, w trakcie napełniania wodą rozerwany został rurociąg podsadzkowy. Wypadek pociągnął za sobą 4 ofiary śmiertelne. Wyjaśnieniem okoliczności i przyczyn tragicznego zdarzenia zajmuje się Okręgowy Urząd Górniczy w Katowicach.
- Nasi inspektorzy pracowali na miejscu do późnych godzin nocnych. Zajęli się zabezpieczeniem dokumentacji, która będzie analizowana. Oszacowanie terminu zakończenia analiz jest bardzo trudne – mówi Anna Świniarska-Tadla, rzecznik prasowy Wyższego Urzędu Górniczego.
Do płukania rurociągu w pochylni IX w pokładzie 509 na poziomie 500 w ZG Sobieski wyznaczona była sześcioosobowa brygada oddziału wentylacji. Akcja ratownicza w ZG Sobieski zakończyła się we wtorek o godz. 20.35. Ratownicy wydobyli na powierzchnię ciała wszystkich czterech ofiar wypadku.
Jak przekazuje PAP, w ubiegłym tygodniu udało się przesłuchać jednego z pokrzywdzonych górników w charakterze świadka, stan zdrowia drugiego poszkodowanego na razie uniemożliwił przesłuchanie go. 30 listopada na powierzchni kopalni przeprowadzono eksperyment procesowy prowadzący do odtworzenia przebiegu zdarzeń w dniu wypadku. W eksperymencie brał udział prokurator oraz przedstawiciele nadzoru górniczego.
Ustaleniem okoliczności i przyczyn wypadku zajmują się także Okręgowy Urząd Górniczy w Katowicach, Państwowa Inspekcja Pracy oraz zespół powypadkowy powołany przez pracodawcę.
- Ulubione miejsca spotkań morsów w Małopolsce zachodniej
- Tak wygląda Wisła z lotu ptaka. Niesamowite widoki
- Becky Sangolo. Z Kenii przez Brzeszcze do The Voice Of Poland
- Nowa strefa w Energylandii już gotowa! Zobacz jak wygląda
- Neandertalczycy, homo erectus i fałszerze monet. Dolina Wodącej zaskakuje
- Gigantyczne? Pierwsze zalewisko w powiecie olkuskim ciągle rośnie
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?