Tysięczna sztuka 22-metrowego dźwigara do specjalnych wagonów towarowych dla kolei austriackich wyjechała z chrzanowskiego Fabloku. Jubileuszowy dźwigar wykonała w tym tygodniu załoga Wydziału W 4.
Realizowany od dwóch lat kontrakt z Austrią jest trzecim największym po kontraktach niemieckich, w ramach których fablokowcy od 9 lat dostarczają zespoły spawane do żurawi drogowych dla największych światowych producentów maszyn budowlanych.
- Czuję dzisiaj głęboko satysfakcję z tego powodu, gdyż wiem, ile trudu kosztowało mnie pozyskanie i negocjowanie tego kontraktu - mówi prezes zarządu FABLOK-u - Piotr Majcherczyk.
Początki nie należały do łatwych. Pojawiły się trudności techniczne, wykonawcze i jakościowe, a mocna złotówka powodowała straty.
- Z tymi problemami zdołaliśmy się uporać wspólnym wysiłkiem - załogi, dozoru i służb technicznych. Jestem wdzięczny wszystkim pracownikom za ten trud - mówi dzisiaj Piotr Majcherczyk.
Choć - jak stwierdza prezes - w ostatnim czasie realia makroekonomiczne uległy pewnej poprawie m.in. spadło nieco oprocentowanie, wciąż sytuacja przedsiębiorców, zwłaszcza tych produkujących na eksport, jest trudna. Wskutek mocniejszej niż spodziewano się z początkiem 2001 roku wobec walut zachodnich złotówki, FABLOK, który eksportuje 60 procent swojej produkcji, osiągnął w zeszłym roku przychody niższe o ok. 4 miliony złotych i mniejszy o 1,5 miliona złotych zysk.
- To są olbrzymie kwoty, które mogły zostać w spółce z przeznaczeniem dla załogi i na modernizację parku maszynowego - tłumaczy prezes Majcherczyk.
Sytuację pogarsza dodatkowo wciąż wysokie oprocentowanie kredytów oraz trudna sytuacja na europejskich rynkach zbytu spółki. Dotychczasowi klienci FABLOK-u z Europy zmniejszyli zamówienia o około 20-25 procent. To zmusza zarząd firmy do pozyskiwania nowych kontrahentów oraz prowadzenia polityki obniżenia kosztów.
- Nasze działania mają na celu zachowanie miejsc pracy dla 850-osobowej załogi - zaznacza prezes.
Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?