Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyniki wyborów prezydenckich 2015. Duda wygrywa I turę wyborów

Dawid Serafin
Andrzej Duda głosował w Krakowie.
Andrzej Duda głosował w Krakowie. fot. Andrzej Banaś
Takiego wyniku nie przewidywały żadne przedwyborcze sondaże. Gdy wczoraj o godz. 21 największe stacje telewizyjne w Polsce podawały wynik wspólnego badania exit poll okazało się, że po pierwszej turze wyborów zwycięzcą jest Andrzej Duda z PiS. Zdobył 34,8 proc. - 2,6 proc. więcej niż urzędujący prezydent Bronisław Komorowski.

Wyniki wyborów prezydenckich 2015 [AKTUALIZACJA] Duda i Komorowski na czele sondażu!

Wyniki wyborów prezydenckich 2015

Wybory prezydenckie. Sondaż exit poll | Create infographics

Druga tura wyborów prezydenckich 2015. Duda i Komorowski powalczą o fotel prezydenta

W sztabie PiS po ogłoszeniu wyników zapanowała euforia. - Rzeczpospolita potrzebuje naprawy w wielu dziedzinach - mówił Andrzej Duda. - Trzeba naprawić gospodarkę, edukację, służbę zdrowia.

Bronisław Komorowski dziękował wszystkim, którzy wzięli udział w wyborach- bez względu na to, na kogo zagłosowali. - Te wstępne wyniki trzeba potraktować jako ostrzeżenie dla obozu władzy - stwierdził prezydent. - Trzeba słuchać głosu wyborców.

Obaj kandydaci wiedzą, że wyborczy wyścig wygra ten, którego poprą wyborcy pozostałych kandydatów. Trzeci był Paweł Kukiz - zdobył 20,3 proc. głosów. Głosowali na niego głównie Polacy zmęczeni obecną władzą. - Zwracam się o współpracę do wyborców rozczarowanych - apelował do tej grupy Komorowski. Duda był bardziej bezpośredni. Wprost pogratulował Kukizowi, a nawet zadeklarował, że jest gotów rozważyć jego naczelny postulat - wprowadzenie jednomandatowych okręgów w wyborach do Sejmu.

Wieczór wyborczy z niespodzianką, jaką było sondażowe zwycięstwo Dudy, poprzedziła spokojna wyborcza niedziela. Odnotowano nieliczne incydenty związane z łamaniem ciszy wyborczej. Dwóch członków komisji wyborczych przyszło do pracy pijanych.

WIDEO: Wybory prezydenckie 2015. Jak przebiegł dzień głosowania

Źródło: TVP, X-News

Godz. 7. W Polsce otwiera się ponad 27 tysięcy lokali wyborczych. Uprawnionych do głosowania jest ponad 30 milionów wyborców. Dochodzi do pierwszych incydentów. Członek jednej z obwodowych komisji w Płocku ma 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Godz. 9. Kraków. Dyżurny straży miejskiej w Nowej Hucie dostaje zgłoszenie o wywieszeniu nowego baneru wyborczego na ogrodzeniu boiska sportowego przy ulicy Mycielskiego. Strażnicy na miejscu znajdują napis szkalujący jednego z kandydatów. O fakcie informują policję.

Godz. 9.30. Na Podhalu wielu mieszkańców głosuje w tradycyjnych góralskich strojach. - Głosujemy w tych ubraniach, bo są dla nas bardziej odświętne, niż jakikolwiek garnitur czy droga suknia. Wybory to święto demokracji i trzeba się na nie godnie wyzdajać - mówi Paweł Para, mieszkaniec Białego Dunajca. - Do lokalu wyborczego wzięliśmy dzieci. One co prawda głosować jeszcze nie mogą, ale chcemy wraz z żoną, by chłonęły ducha demokracji i zrozumiały, że udział w wyborach to po prostu obowiązek -z komentuje z kolei Andrzej Buńda z Poronina.

10.54. Prezydent Bronisław Komorowski wraz z żoną głosują w Warszawie.

11.04. Kraków. Trwa msza św. po procesji na Skałkę. Kazanie wygłasza metropolita przemyski abp Józef Michalik. Choć nie pada bezpośrednie odwołanie do wyborów, przez wielu słuchaczy homilia jest odbierana jako mocno polityczna. Arcybiskup mówi, że Polacy mają prawo znać prawdę o Smoleńsku i Katyniu. Duchowny podkreśla także "ojczyzna jest chora, naród jest chory, elity są chore". - Jeśli Polska chce przetrwać, musi się nawrócić - mówi abp Michalik. Przestrzega także przed "słuchaniem ludzi nieochrzczonych".

Wyniki wyborów prezydenckich 2015 [NA ŻYWO]

Godz. 12. W samo południe do urn wyborczych wybierają się druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Trzebini-Sierszy (gm. Trzebinia) Barbara Dębiec i Rafał Pająk. ­Są w mundurach, wcześniej uczestniczyli w mszy św.

W tej samej komisji, znajdującej się Publicznym Społecznym Liceum Ogólnokształcącym w Trzebini, głosują Marlena i Jan Rejdychowie. - Zawsze chodzimy na wybory - wyznaje małżeństwo z Sierszy. - Osoby, które nie biorą udziału w wyborach, nie powinny potem narzekać na to, że ktoś źle rządzi - dodaje Jan Rejdych.

Godz. 12.45. Opady deszczu, które od rana przechodzą przez Tarnów i okolice, ewidentnie odbijają się na frekwencji w lokalach wyborczych. Ta, według danych z godziny 12, w samym Tarnowie wyniosła niewiele ponad 15 procent, a w całym okręgu niespełna 18 procent.

- Pusto, pusto, pusto. Nawet po mszach, kiedy zazwyczaj były tłumy przy urnach, ścisku nie ma - ubolewają członkowie komisji wyborczej nr 47 przy ul. Gumniskiej w Tarnowie.

W tej komisji spotykamy Patrycję Mrozowską. - Na co dzień mieszkam w Niemczech. W Polsce bywam dwa-trzy razy w roku. Ale skoro akurat teraz tu jestem, to postanowiłam zagłosować. Jestem emigrantką, ale interesuję się tym, co się dzieje w moim rodzinnym kraju i kto nim rządzi - komentuje.

Wybory prezydenckie 2015. WYNIKI W MAŁOPOLSCE [AKTUALIZACJA]

Godz. 12.47. W Krakowie, w Szkole Podstawowej nr 109 przy ulicy Mackiewicza, pojawia się Andrzej Duda wraz z żoną. Głosują i szybko wychodzą.

Godz. 13.42. Państwowa Komisja Wyborcza podaje, że frekwencja w Małopolsce do godz. 12 wynosiła 16,83 proc. i była wyższa, niż w całej Polsce (14,61 proc.). W Krakowie frekwencja wyniosła 14,85 proc. Najwięcej, jak do tej pory, wyborców wzięło udział w głosowaniu w gminie Godziszów w woj. lubelskim - 29,89 proc.

Godz. 14. W Sulechowie (woj. lubuskie) jeden z członków komisji obwodowej zgłasza się do pracy, mając 2,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Zostaje odsunięty od pracy w komisji, czeka go sprawa w sądzie. Za podjęcie czynności służbowych pod wpływem alkoholu grozi mu grzywna lub areszt.

Godz. 17. W Nowosądeckiem nie odnotowano żadnych incydentów związanych z łamaniem ciszy wyborczej. - To nie są wybory samorządowe, którym lokalnie towarzyszą większe emocje - podkreśla Sławomir Rybarski, miejski komisarz wyborczy w Nowym Sączu. O godz. 17 w tym mieście frekwencja wyniosła 40,4 proc.

Godz. 18. W Bristolu (Anglia), jak informuje Anna Filipiak, aby oddać głos, trzeba czekać w kolejce pół godziny. Podobnie jest pod polskim konsulatem w Londynie. Dzień wcześniej do urn poszli m.in Polacy mieszkający w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Do głosowania w USA zarejestrowało się ponad 21 tys. rodaków.

Godz. 18.15. W Tarnowie największe zaniepokojenie głosujących budzą karty do głosowania, nacięte w prawym, górnym roku. - Odebrałam sporo telefonów od wyborców twierdzących, że karty, które im wydano, były uszkodzone. Nie wiedzieli oni o tym, że tak właśnie miały one wyglądać - tłumaczy Maria Prusak z delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Tarnowie.

Godz. 18.45.PKW podaje, że frekwencja o godz. 17 w Polsce wynosiła 34,41 proc. Na pozycji frekwencyjnego lidera utrzymuje się gm. Godziszów (woj. lubelskie) - 51,89 proc. W stolicy Małopolski głosowało 38,25 proc.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto