Wzrasta ubóstwo

Diagnozę problemów społecznych, występujących w powiecie chrzanowskim, opracowuje Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie. Pracę nad nią już rozpoczęto na bazie danych zebranych z Ośrodków Pomocy Społecznych z lat 1999-2003. Uzyskane wyniki zaprezentowano podczas spotkania w Starostwie Powiatowym. Uczestniczyli w nim m.in. przedstawiciele OPS, Kuratorium Oświaty, policji, gminnych komisji rozwiązywania problemów alkoholowych, Powiatowego Urzędu Pracy oraz księża.

Szefowie placówek gminnych, świadczących pomoc społeczną, zobowiązali się do przygotowania ubiegłorocznych danych, które uaktualnią strategię. Z prezentowanego opracowania wynika, że z opieki społecznej korzysta w całym powiecie ok. 10 procent mieszkańców w wieku 26-65 lat. W Alwerni jest to 612 osób, Babicach - 453, Chrzanowie - 2945, Trzebini - 1970, Libiążu - 1199. O pomoc zwracają się znacznie częściej kobiety niż mężczyźni. Wyjątkiem jest gmina Alwernia. Ponad połowa proszących tam o wsparcie to mężczyźni.

Klientela OPS

Klienci OPS mają wykształcenie zawodowe i podstawowe. Najwięcej jest wśród nich bezrobotnych bez prawa do zasiłku, pracujących oraz rencistów i emerytów. Stanowią rodziny wielodzietne oraz niepełne. Do głównych przyczyn udzielania pomocy należy zaliczyć: ubóstwo, bezrobocie, długotrwałą chorobę, niepełnosprawność i bezradność w sprawach opiekuńczo-wychowawczych.

Dane te wzbudziły sporo wątpliwości u dyrektorów OPS. - Wiele z nich jest nieprawdziwych, ale to nie wynika z nierzetelności osób, które opracowały diagnozę, ale z rozbieżności interpretacji - mówiła Józefa Skalniak, dyrektor OPS w Libiążu.

- Z prezentacji wynika na przykład, że duża grupa klientów OPS jest aktywna zawodowo, a to nie jest prawdą - mówił Leszek Zięba, dyrektor OPS w Chrzanowie. - Mamy opracować strategię polityki społecznej, a nie pomocy społecznej, więc trzeba by w niej ująć sprawy związane z mieszkalnictwem. Są one poza zasięgiem OPS, a często są przyczyną nieprawidłowości. Proponuję powołanie grupy roboczej, która to dopracuje.

Bez nowych danych

Uczestnicy sugerowali, by zawrzeć w niej m.in. liczbę wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców, liczbę rodzin oczekujących na mieszkania socjalne czy liczbę osób uzależnionych od alkoholu. Niemożliwe do zdobycia są te ostatnie dane, ponieważ nikt takiej statystyki nie prowadzi. Poza tym od alkoholu i innych środków uzależnieni są nie tylko klienci OPS. Dane te byłyby więc nieprawdziwe.

Józefa Skalniak i Krystyna Karnas, dyrektor OPS w Trzebini sugerowały, by w strategii uwzględnić potrzeby osób starszych, których z roku na rok będzie przybywać. Trzeba im bowiem zagospodarować wolny czas, zapewnić rehabilitację, usługi opiekuńcze i medyczne, a w powiecie nie ma poradni geriatrycznej. Należy też wziąć pod uwagę chorych psychicznie.

Małgorzata Baniak z chrzanowskiej policji proponowała, by pomyśleć o pogotowiach opiekuńczych dla nieletnich, ponieważ policja często nie ma ich gdzie umieścić. Placówki te są bowiem przepełnione. Brakuje też specjalistów, np. psychologów, którzy mogliby prowadzić z młodymi ludźmi terapię.

Na spotkaniu zaprezentowano także dane sądowe. W 2003 roku sąd ograniczył prawa rodzicielskie 22 osobom, a w latach 2002, 2001 i 2000 kolejno - 24, 18 i 16. Praw rodzicielskich pozbawiono ostatnio 6 rodziców, w 2001 - 15, a 2002 - 10. Najwięcej nadzorów kuratorskich zalecono w 2001 - 176, rok później 72, a w 2003 - 100. W 2003 r. zastosowano najwięcej nadzorów nad nieletnimi - 133, podczas gdy we wcześniejszych latach kolejno - 80, 48 i 60. W 2003 r. umieszczono czworo dzieci w rodzinach zastępczych, podczas gdy we wcześniejszych latach - po jednym. Warto dodać, że w powiecie chrzanowskim funkcjonuje 90 rodzin zastępczych, w których umieszczono 113 dzieci. 82 rodziny zastępcze są spokrewnione. Najczęściej funkcję tę pełnią dziadkowie dzieci.

Potrzebna praca od podstwa

- Bezrobocie rodzi ubóstwo. Jestem emerytowaną nauczycielką. Jak widzę moich uczniów, którzy wyciągają rękę po zasiłek, to chce mi się płakać. Trzeba zacząć pracę od podstaw. Ogromnie ważne jest opracowanie systemu, dzięki któremu różne instytucje będą ze sobą współpracowały - mówiła Anna Kurdziel, przewodnicząca gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych w Alwerni.