Zachodnia obwodnica Chrzanowa oficjalnie otwarta [ZDJĘCIA, WIDEO]

Autor: Magdalena Balicka

[zaj_kat]- Dlaczego tak późno? Nie wstyd otwierać hucznie gotową drogę z takim poślizgiem? - dopytywali kierowcy z Chrzanowa. Już co najmniej od dwóch miesięcy mogli jeździć trzykilometrowym odcinkiem łączącym ulicę Oświęcimską w Chrzanowie - Kroczymiechu (drogę wojewódzką nr 933 do Oświęcimia) i ul. Śląską na os. Kąty (drogę krajową 79 do Jaworzna, tuż przy autostradowym węźle Byczyna).

Roman Leśniak z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie, który jest głównym inwestorem obwodnicy przyznaje, że formalności związane z otwarciem były wyjątkowo długie.

- Niestety nie wszystko zależało od nas - twierdzi Leśniak zrzucając winę na wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego, który wydał pozwolenie na otwarcie drogi dopiero w poniedziałek. Ten z kolei twierdzi, że to ZDW zawinił, bo przesłał dokumentację z lukami.

Kierowcy są zniesmaczeni przepychankami urzędniczymi. Mimo wszystko cieszą się, że w końcu będą mogli zaoszczędzić czas na szybszym dotarciu do celu. Do tej pory przejazd z Libiąża do Chrzanowa czy z powrotem ulicą Oświęcimską w godzinach szczytu był nie lada wyzwaniem.

- Nieraz nawet 20 minut stałem w korkach - twierdzi Marian Palka z Chrzanowa. - Teraz wjeżdżając na nowe rondo w Kroczymiechu będę przy wlocie na autostradę A4 za trzy minuty - mówi.

- Ta obwodnica jest bardzo ważna nie tylko dla Chrzanowa, ale dla całego regionu. Łączy Chrzanów z autostradą i ułatwia komunikację z Jaworznem - powiedział podczas wczorajszego otwarcia Jacek Krupa, marszałek województwa małopolskiego.

Nowa droga kosztowała przeszło 20 mln zł, z czego większość stanowiła dotacja z Unii Europejskiej. To nie tylko odcinek drogi, ale też 10 mostków-przepustów, chodniki na całej długości. Nad jedną z gruntowych dróg powstała estakada. Wzdłuż drogi biegnie oddzielona ekranem akustycznym ścieżka rowerowa, z której cieszą się m.in. członkowie stowarzyszenia chrzanowskich cyklistów.