Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakład recyklingu baterii i katalizatorów nie powstanie w Libiążu. To sukces czy zmarnowana szansa?

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Zakład recyklingu baterii i katalizatorów nie powstanie w Libiążu
Zakład recyklingu baterii i katalizatorów nie powstanie w Libiążu pixabay.com
Zakład recyklingu baterii i katalizatorów nie powstanie na pogórniczym terenie Ruch II w Libiążu na obszarze dzielnicy Kosówki. Cześć mieszkańców i radnych cieszy się, że kontrowersyjna inwestycja nie dojdzie do skutku, inni żałują, że po raz kolejny nie udało się znaleźć inwestora dla tego terenu.

Pogórniczy teren Ruch II w Libiążu wciąż czeka na inwestora

Prezes Zarządu Elemental Strategic Metals sp. z o.o. poinformował, że spółka zrezygnowała z lokalizacji swojego zakładu na terenie Libiąża. Według zapewnień decyzja ta nie była podyktowana protestami mieszkańców, a szeregiem innych uwarunkowań. Uznano, że Libiąż oferuje gorsze warunki inwestycyjne niż inne, rozważane lokalizacje.

W szczególności chodzi tu o o zły stan infrastruktury drogowej w rejonie osiedla Kosówki. Otwarcie zakładu wiązałoby się z koniecznością przebudowy drogi i dostosowania jej do ruchu ciężkich pojazdów. Konieczna byłaby także przebudowa sieci gazowej i kanalizacyjnej biegnącej przez liczne, prywatne nieruchomości, co wiązałoby się z wydłużeniem realizacji inwestycji.

Niepokój inwestora wzbudziło również ryzyko bieżących i potencjalnych zanieczyszczeń powierzchni ziemi i wód gruntowych. Stąd blisko jest do Przemszy i zbiornika wody pitnej dla Śląska, czyli Zbiornika Dziećkowickiego. Ponadto zachęty inwestycyjne oferowane przez Libiąż okazały się mniej korzystne od tych zaoferowanych przez władze w innych lokalizacjach.

Teren ten lat od lat czeka na inwestora. Rozczarowania takim obrotem spraw nie kryje Jacek Latko, burmistrz Libiąża. Uważa on, że nie bez wpływu na decyzję inwestora była negatywna atmosfera wytworzona wokół planów budowy zakładu. Burmistrz uważa, że to efekt gry politycznej.

Zostajemy z trudnymi wyzwaniami, które nas czekają: niebawem zapadną decyzje rządowe, w którym roku zamknięta zostanie kopalnia. Zostajemy z problemem miast tracących swoje funkcje, starzejącym się społeczeństwem i depopulacją, ponieważ młode, wykształcone pokolenie po studiach pozostaje w aglomeracjach. Do udźwignięcia jako samorząd mamy też trudną sytuację gospodarczą po pandemii

- podkreśla Jacek Latko.

Burmistrz skarży się, że to nie pierwsza inwestycyjna w gminie, która nie doszła do skutku przez "zły klimat", podejrzliwość i nieufność ze strony części radnych i mieszkańców. Wszyscy do dziś wspominają, że to w Libiążu miał powstać park ruchomych dinozaurów, który ostatecznie otwarto w Zatorze.

- Jedną z najważniejszych kwestii determinujących rozwój gminy oraz poprawiających poziom życia mieszkańców jest tworzenie warunków dla nowych inwestycji, dających nowe miejsca pracy oraz wpływy do budżetu gminy. Każdy potencjalny inwestor powinien być dla naszej gminy na wagę złota. A zatem powinien być potraktowany po partnersku - uważa Tadeusz Arkit, były burmistrz Libiąża i były poseł.

Warto wspomnieć, że w Trzebini działa już zakład zajmujący się skupem i przetwórstwem katalizatorów samochodowych. Jego działalność nie wzbudza kontrowersji.

Rozbiórka wiaduktu kolejowego na ul. 29 Listopada w Chrzanowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto