Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zrywane lub zamalowywane

AF
Zerwane lub zamalowane rozkłady jazdy na przystankach autobusowych są zmartwieniem nie tyko pasażerów<p>
Fot. Agnieszka FILIPOWICZ
Zerwane lub zamalowane rozkłady jazdy na przystankach autobusowych są zmartwieniem nie tyko pasażerów<p> Fot. Agnieszka FILIPOWICZ
Demolujący przystanki autobusowe wandale nie oszczędzają także rozkładów jazdy. Zamalowany lub zerwany rozkład jazdy autobusów jest utrapieniem nie tylko pasażerów komunikacji miejskiej, ale także Związku Komunalnego ...

Demolujący przystanki autobusowe wandale nie oszczędzają także rozkładów jazdy. Zamalowany lub zerwany rozkład jazdy autobusów jest utrapieniem nie tylko pasażerów komunikacji miejskiej, ale także Związku Komunalnego Komunikacja Międzygminna.

- Wracałam pociągiem z Krakowa. Z trzebińskiego dworca chciałam się dostać autobusem do Sierszy. Na przystanku autobusowym nie było rozkładu jazdy ani jednego autobusu - narzeka jedna z pasażerek komunikacji miejskiej.

- Rozkłady jazdy staramy się uzupełniać na bieżąco. O zerwanych bądź o zamalowanych rozkładach jazdy dowiadujemy się od interweniujących w Związku pasażerów lub naszych pracowników, którzy co tydzień objeżdżają przystanki. Niestety, często zdarza się tak, że nowy rozkład wisi na przystanku zaledwie kilka dni, a czasem - jeszcze krócej. Podejrzewamy, że przynajmniej w niektórych przypadkach jest to sprawka konkurencji. Zwłaszcza wtedy, gdy uruchamiamy nową linię autobusową np. w ostatnich dniach linię 341P. Wówczas rozkład jazdy od razu znika z przystanków albo jest zamalowywany - ubolewa Kazimierz Rzegucki - zastępca przewodniczącego zarządu ZKKM.

Okazuje się, że najrzadziej niszczone są rozkłady jazdy znajdujące się w gablotach przy przystankach. W niektórych miejscach rozkłady jazdy chroni przed zniszczeniem umieszczenie ich w pobliskich kioskach lub sklepach.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto