- Na placu targowym powinien być grzyboznawca, który za opłatą wyda odpowiedni dokument zezwalający na sprzedaż grzybów - zaznacza Wojciech Heitzman, szef chrzanowskiego sanepidu. Grzyboznawcy na placu jednak nie ma.
- W regulaminie targowiska jest napisane, że sprzedawca powinien zdobyć certyfikat we własnym zakresie - zaznaczają pracownicy Miejskiego Zarządu Zasobów Komunalnych w Chrzanowie, który administruje plac przy ulicy Kusocińskiego w Chrzanowie.
Jak łatwo się jednak domyśleć, sprzedawcy certyfikatów nie mają. - Zbieram grzyby od dziecka, a żyję już na tym świecie 60 lat. Jestem lepszym grzyboznawcą niż jakiś facet, co pieniądze za papier bierze - wyznaje jedna ze sprzedawczyń. - Jak się nie podoba, nie kupuj - dodaje obrażona.
Żaden z około dziesięciu zapytanych przez nas kupców handlujących grzybami na targu certyfikatu nie posiadał.
- My tego nie kontrolujemy, bo od tego jest sanepid - mówi pracownica MZZA w Chrzanowie.
Tymczasem dyrektor sanepidu, Wojciech Heitzman zaznacza, że nie jest w stanie sprawdzać każdego, kto przyjdzie na targ z zamiarem sprzedaży grzybów. - Klienci powinni pamiętać, że kupując grzyby bez certyfikatu ponoszą pewne ryzyko. Choć większość z grzybiarzy zna się na leśnych owocach, bez dokumentu potwierdzającego to, nigdy nie będziemy mieć pewności, że grzyb jest jadalny - zaznacza Heitzman.
Zaprasza zarówno kupców, jak i kupujących do siedziby sanepidu przy ulicy Grzybowskiego 7 w Chrzanowie na darmową weryfikację podkreślając, że w tym roku nie odnotowano w powiecie chrzanowskim ani jednego zatrucia grzybami.
Mieszkańcy powiatu chrzanowskiego są rozczarowani. Nie mogą uwierzyć, jak to możliwe, że mimo łamania prawa, kupcy handlujący grzybami są bezkarni. - Nikt ich nie sprawdza, więc po co mają wydawać pieniądze na dokument - denerwuje się Mariola Baliś z Chrzanowa. Antoni Wierzba, także z Chrzanowa zauważa jednak, że nikt nikogo nie zmusza do kupna grzybów. - Zawsze można iść do sklepu i za droższą cenę kupić grzyby z certyfikatem - podkreśla mężczyzna.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?