Małopolska zach. Ile zarabia kierownictwo gmin?

Wypłaty dla kierownictwa urzędu gminy to nawet ponad 50 tys. zł miesięcznie. Tak jest w Chrzanowie, Trzebini i Olkuszu. Pensje szefów gmin przekraczają tam 12 tys. zł. Każdy z nich ma też po dwóch zastępców. Ale są też burmistrzowie i wójtowie, którzy potrafią oszczędzać, np. nie powołując wiceszefów. Najmniej na miesięczne wypłaty dla kierownictwa przeznacza się w Kluczach, bo w sumie nieco ponad 25 tys. zł.

Znów dwóch zastępców
Po roszadach na stanowiskach wiceburmistrzów chrzanowskiego urzędu związanych z odwołaniem burmistrza Marka Niechwieja, od 11 kwietnia gmina ma w pełni ustalone kierownictwo. Oszczędności nie widać żadnych. Pensje kierownicze są najwyższe w powiatach chrzanowskim i olkuskim.

W Trzebini jeszcze w poprzedniej kadencji burmistrz Stanisław Szczurek starał się ograniczać zbędne zatrudnienie w urzędzie. Zrezygnował między innymi z jednego zastępcy. Teraz ponownie jest dwóch wiceburmistrzów. Ich pensje to w sumie ponad 20 tys. zł. Czy w gminie liczącej ok. 34 tys. mieszkańców jest potrzebnych dwóch zastępców? - Bezwzględnie - uważa burmistrz Adam Adamczyk, obecnie rządzący w gminie oraz w latach 1996-2010. - Wymieniłem trzech doradców na dodatkowego zastępcę. Tak jak było zawsze za moich kadencji. I tak naprawdę to nie zwiększyło wydatków. Doradcy za 1 tys. zł miesięcznie nie pracowali. W sumie zarabiali więcej niż 10 tys. zł - argumentuje.

- Burmistrz Adamczyk kłamie - odpowiada Stanisław Szczurek. - Miałem dwóch pełnomocników, którzy razem zarabiali połowę tego, co wiceburmistrz. Trzeci pełnomocnik w ogóle nie pobierał wynagrodzenia z gminy, bo odpowiadał za projekty unijne i jego pensja pochodziła wyłącznie ze środków unijnych - argumentuje były burmistrz. Jego zdaniem zatrudnienie drugiego zastępcy jest zbędne. Wysokie wynagrodzenie obecnego burmistrza jest także niczym nieuzasadnione, bo w gminie nic się nie dzieje - podkreśla Szczurek. - Kiedy ja byłem burmistrzem, początkowo zarabiałem 10500 zł, potem 11500 zł. Zmniejszyłem też zatrudnienie z 205 osób do około 150. Teraz gmina Trzebinia znów staje się jedną z najdroższych w Małopolsce i w Polsce - podkreśla Stanisław Szczurek.

Z nowym wiceszefem
Swoich zastępców powołali też burmistrz Alwerni i wójt Babic, mimo iż do tej pory sami sobie radzili. - Wcześniej na pierwsze spotkanie przyjeżdżałem punktualnie, na drugie - pół godziny spóźniony, na trzecie spóźniałem się godzinę. Teraz zawsze jestem na czas - żartuje Tomasz Siemek burmistrz Alwerni. - A tak na serio, to w gminie jest bardzo dużo uroczystości i spotkań. Kiedy teraz na nie wyjeżdżam, w urzędzie zostaje mój zastępca, który może zająć się bieżącymi sprawami. Ta funkcja jest potrzebna mieszkańcom, mają łatwiejszy dostęp do nas - tłumaczy Siemek.

Jednocześnie dodaje, że nowe stanowisko nie jest obciążeniem dla budżetu. Pensja wiceburmistrza Alwerni jest dużo niższa niż w innych gminach - wynosi niecałe 5,5 tys. zł, czyli nawet nie połowę tego, ile wynagrodzenie burmistrza. - W czasie mojej kadencji udało mi się zmniejszyć zatrudnienie o kilka etatów. Nie poprzez zwalnianie, ale poprzez likwidowanie etatów, z których urzędnicy przechodzili na emeryturę - zauważa wójt Siemek.

Bez zastępcy też można
Są jednak gminy, gdzie wiceszefowie nie są potrzebni. Roman Żelazny jest wójtem Trzyciąża od trzech kadencji. Nigdy nie miał zastępcy. - Patrząc na możliwości finansowe gminy, uważam, że nie ma sensu powoływać osoby na tę funkcję. Próbuję wszystko ogarnąć z sekretarzem, zastępuje mnie, kiedy jestem na urlopie i na razie dobrze to funkcjonuje - mówi Roman Żelazny. - Będąc sekretarzem, też miałem podobne obowiązki. Skoro ja sobie radziłem, to uznałem, że kolejny sekretarz też sobie poradzi - argumentuje.

Z zastępcy zrezygnował Norbert Bień, kiedy objął w bieżącej kadencji stanowisko wójta Klucz. Jego poprzednik, Kazimierz Ściążko miał jednego zastępcę - Ilonę Szczęch. - Gdy zostałem wójtem, zastępczyni przez kilka miesięcy chorowała. Nie chciałem na ten czas zatrudniać drugiego zastępcy, bo byłoby to zbędne obciążenie dla gminy. Przez ten czas zobaczyłem, że jednak bez zastępcy nie jest tak tragicznie, jak mogłoby się wydawać - wyjaśnia Norbert Bień.

Jak podkreśla, jest problem na przykład z obsadą uroczystości, bo każdy organizator chce, żeby wójt wziął w udział w jego imprezie. - O urząd w tym czasie jestem spokojny, bo sprawy merytoryczne mają na oku kierownicy referatów - mówi wójt Klucz. Podczas swojej kadencji wójt Klucz zmniejszył już zatrudnienie o 5 osób. Co ciekawe, w odróżnieniu od niektórych gmin, gdzie jedną z części składowych pensji sekretarza i skarbnika są obowiązkowo comiesięczne dodatki specjalne, w Kluczach tego nie ma. Podobnie zresztą jak w Alwerni czy Babicach. - Wychodzę z założenia, że dodatek powinny dostać osoby, które robią coś ponad swoje obowiązki. Teraz na przykład planuję przyznać dodatek specjalny paniom, które zajmują się programem 500 plus. Tym bardziej że nie zarabiają zbyt dużo - mówi Bień.

Podniósł sobie pensję
Znacząco pensje zmieniły się w gminie Wolbrom, gdzie burmistrz Adam Zielnik od 1 kwietnia postanowił podnieść zarobki swoje i innych pracowników. Uzasadnia to tym, że na początku kadencji poprosił o obniżenie wynagrodzenia, żeby mieć czas na wykazanie się. Uznał, że ten czas właśnie nadszedł. - Uważam, że przez ostatni rok nie najgorzej pełniłem swoją funkcję. Trochę inwestycji się udało wykonać - argumentuje zasadność podwyżki Adam Zielnik. Zaznacza, że gmina z 6 mln zł długów wyszła na plus pięć, dzięki czemu odzyskała płynność finansową. Pensja burmistrza wzrosła z 9594 zł na 11054 zł. O ponad tysiąc wzrosły też wypłaty sekretarza i skarbnika.

Część mieszkańców uważa, że na razie jest zbyt wcześnie, żeby zachwalać swoją pracę. - Duże inwestycje, jak remont oczyszczalni czy budowa obwodnicy, są nadal nieruszone. Zrobić parę drobnych remontów dróg, postawić kilka latarni i chwalić się tym na Facebooku, to trochę za mało - komentuje anonimowo jeden z mieszkańców Wolbromia. Faktem jest jednak, że koszt utrzymania kierownictwa w Wolbromiu jest wciąż jednym z najniższych w naszym regionie.

Pensje kierownictwa poszczególnych gmin:
* Chrzanów (liczba mieszkańców ok. 50 tys.) - 56 tys. 717 zł
12365 zł - tyle zarabia burmistrz Ryszard Kosowski
11240 zł - tyle zarabia wiceburmistrz Tadeusz Kołacz
11232 zł - tyle zarabia wiceburmistrz Jolanta Piecuch
10440 zł - tyle zarabia sekretarz Kornelia Szafran
11440 zł - tyle zarabia skarbnik Stanisław Paliwoda
* Trzebinia (liczba mieszkańców ok. 34 tys.) - 51 tys. 852 zł
12297 zł - tyle zarabia burmistrz Adam Adamczyk
10517 zł - tyle zarabia wice burmistrz Krystyna Barbara Siemek
9990 zł - tyle zarabia wiceburmistrz Jarosław Okoczuk
8980 zł - tyle zarabia sekretarz Anna Kawala
10068 zł - tyle zarabia skarbnik Barbara Chlupka
* Olkusz (liczba mieszkańców ok. 50 tys.) - 51 tys. 34 zł
12260 zł - tyle zarabia burmistrz Roma Piaśnik
10068 zł - tyle zarabia wiceburmistrz Bożena Krok
9994 zł - tyle zarabia wiceburmistrz Jolanta Motyczyńska
9144 zł - tyle zarabia sekretarz Katarzyna Bożek
9568 zł - tyle zarabia skarbnik Halina Siodłak
* Libiąż (liczba mieszkańców ok. 23 tys.) - 43 tys. 728 zł
11956 zł - tyle zarabia burmistrz Jacek Latko
11240 zł - tyle zarabia wiceburmistrz Jarosław Łabęcki
9402 zł - tyle zarabia sekretarz Magdalena Kozak
11130 zł - tyle zarabia skarbnik Teresa Litwińska
* Bukowno (liczba mieszkańców ok. 10 tys.) - 37 tys. 230 zł
12100 zł - tyle zarabia burmistrz Mirosław Gajdziszewski
10012,80 zł - tyle zarabia wiceburmistrz Józef Paluch
8165,60 zł - tyle zarabia sekretarz Marcin Cockiewicz
6959,60 zł - tyle zarabia skarbnik Halina Lekston
* Bolesław (liczba mieszkańców ok. 8 tys.) - 33 tys. 502 zł 20 gr
11555 zł - tyle zarabia wójt Krzysztof Dudziński
7520 zł - tyle zarabia wicewójt Krystyna Kowalewska
6120 zł - tyle zarabia sekretarz Tomasz Kalembka
8307,20 zł - tyle zarabia skarbnik Anna Chruściel
* Babice (liczba mieszkańców ok. 9 tys.) - 31 tys. 986 zł 80 gr
11205 zł - tyle zarabia wójt Radosław Warzecha
7048 zł - tyle zarabia wicewójt Andrzej Uryga
6844,40 zł - tyle zarabia sekretarz Stanisław Rokosz
6844,40 zł - tyle zarabia skarbnik Teresa Jochymczyk
* Wolbrom (liczba mieszkańców ok. 23 tys.) - 30 tys. 949 zł
11054 zł - tyle zarabia burmistrz Adam Zielnik
9233 zł - tyle zarabia sekretarz Waldemar Kolanko
10662 zł - tyle zarabia skarbnik Edyta Żuchowicz-Reszka
* Alwernia (liczba mieszkańców ok. 13 tys.) - 27 tys. 386 zł 52 gr
10010,96 zł - tyle zarabia burmistrz Tomasz Siemek
5431,33 zł - tyle zarabia wiceburmistrz Anna Rajca
5359,11 zł - tyle zarabia sekretarz Jolanta Nowakowska
6585,12 zł - tyle zarabia skarbnik Magdalena Łuszczek
* Trzyciąż (liczba mieszkańców ok. 7 tys.) - 26 tys. 924 zł
11632 zł - tyle zarabia wójt Roman Żelazny
7622 zł - tyle zarabia sekretarz Anna Pasich
7670 zł - tyle zarabia skarbnik Katarzyna Sarecka
* Klucze (liczba mieszkańców ok. 15 tys.) - 25 tys. 042 zł
10290 zł - tyle zarabia wójt Norbert Bień
7232 zł - tyle zarabia sekretarz Daniel Hickiewicz
7520 zł - tyle zarabia skarbnik Marta Mędrek

Pensje kierownictwa powiatów:
* Powiat chrzanowski (liczba mieszkańców ok. 128 tys.) - 40 tys. 97 zł 20 gr
11730 zł - tyle zarabia starosta Janusz Szczęśniak
10359,80 zł - tyle zarabia wicestarosta Krzysztof Kasperek
8679,40 zł - tyle zarabia sekretarz Janusz Kawala
9328 zł - tyle zarabia skarbnik Joanna Jaguś
* Powiat olkuski (liczba mieszkańców ok. 115 tys.) - 38 tys. 346 zł
11300 zł - tyle zarabia starosta Paweł Piasny
10290 zł - tyle zarabia wicestarosta Jan Orkisz
7206 zł - tyle zarabia sekretarz Marcin Wójcik
9550 zł - tyle zarabia skarbnik Bogdan Polak

* Na powyższe pensje składa się: wynagrodzenie zasadnicze, dodatek stażowy, funkcyjny i specjalny. Nie uwzględniliśmy nagród.