Obwodnica Chrzanów: sprawdź, jak ułatwi ona życie zmotoryzowanym

Obwodnica Chrzanów. Droga już prawie gotowa

Ponadpięciokilometrowa trasa z sześcioma skrzyżowaniami, mostem i dwoma wiaduktami jest już prawie gotowa. W wakacje powinien zakończyć się ostatni, najdroższy jej element, czyli wiadukt nad ulicą Trzebińską. Aktualnie montowane są tam potężne łuki.

Obwodnica ma między innymi odciążyć drogi w centrum miasta, zapewnić bezpośrednie połączenie pomiędzy szpitalem powiatowym a ciągiem autostrady A-4 oraz drogi 79, poprawić dostępność do drogi wojewódzkiej 933 (do Oświęcimia).

Kierowcy jadący od strony Katowic, by dostać się do szpitala w Chrzanowie, nie będą musieli już robić "koła" przez ulicę Oświęcimską. - Wystarczy, że na zjeździe z A4 wjadą na obwodnicę przy ulicy Balińskiej i pojadą cały czas prosto, przez rondo na ulicę Sikorskiego i wjadą wprost na nowy most na Trzebińską. Stamtąd łatwo dojadą pod sam szpital - tłumaczy Teresa Palian z Biura ds. Funduszy Pomocowych w Urzędzie Miejskim w Chrzanowie.

Natomiast kierowcy jadący od strony Krakowa powinni wyjechać zjazdem z autostrady na ulicę Trzebińską, przejechać pod wiaduktem i od razu na rondzie skręcić w lewo na ulicę Europejską. Tam będzie można wjechać na obwodnicę i szybko dotrzeć pod szpital.

- Można też wybrać starą drogę, czyli podjechać do świateł przy centrum handlowym Max i skręcić w lewo w ulicę Szpitalną - tłumaczy Teresa Palian. Nie zmierzyła, ile kilometrów kierowcy zaoszczędzą skracając sobie trasę obwodnicą, na pewno jednak oprócz czasu i paliwa stracą mniej nerwów.

Mieszkańcy Chrzanowa są pod wrażeniem rozmachu inwestycji i z niecierpliwością czekają na zakończenie prac. Już od kilku miesięcy cieszą się z kilku otwartych odcinków obwodnicy, m. in. ronda przy ulicy Wodzińskiej, dzięki któremu mogą w mig przedostać się z okolic węzła Balińskiego na os. Północ w Chrzanowie.

Życie ułatwia im także drugie rondo, przy ulicy Sikorskiego, otwarte przed dwoma laty. Wcześniej, by dojechać z os. Północ na wojewódzką 79 w kierunku Krakowa, musieli robić wielkie koło.

Na mieszkańcach Chrzanowa wrażenie robi sama konstrukcja mostu nad ulicą Trzebińską. Choć intensywne prace nad jego budową ruszyły dopiero kilka tygodni temu, już widać efekty. Aktualnie montowane są gigantyczne łuki.

- Będzie nie tylko ułatwiał nam życie, ale też zdobił miasto - dzieli się spostrzeżeniami Maria Wąs z Chrzanowa. Most będzie miał dwanaście metrów szerokości i około 160 metrów długości. Będzie miał kształt łuku. Nocą będzie podświetlany.