Niekończące się kontrowersje o szpitalnych oddziałach i inwestycjach
Na początku 2008 r. rada społeczna szpitala przyjęła uchwałę popierającą zamknięcie 21-łóżkowego oddziału obserwacyjno-zakaźnego Szpitala Powiatowego w Oświęcimiu. Kilka dni później, pomimo protestów mieszkańców, odwołania do sumień, zdecydowaną większością radnych powiatowych oddział został zlikwidowany. W efekcie tej uchwały pomieszczenia oddziału zakaźnego zostały bez przetargu wynajęte na okres 10 lat firmie G.V.M. Carint.
Zajmowane piętro już im nie wystarcza, dlatego też spółka zdecydowała się na wybudowanie ośrodka. Stosowną ofertę dzierżawy złożyła dyrektorowi szpitala, a ten wnioskował do Rady Powiatu o wyrażenie zgody na dzierżawę.
Przyjęciu uchwały towarzyszyła ożywiona dyskusja, w trakcie której swoje opinie wyrazili zarówno jej zwolennicy, jak i przeciwnicy.
- Umowa dotyczy centrum kardiologii, czyli usług medycznych, których Szpital Powiatowy w Oświęcimiu nie świadczy
- podkreślił starosta oświęcimski Andrzej Skrzypiński. Dodał, że bez zaangażowania środków publicznych poszerzony zostanie zakres świadczonych usług medycznych. Placówka prowadzona przez spółkę Carint ma podpisany kontrakt z NFZ, dzięki czemu leczenie w niej jest darmowe.
Zdaniem radnych Prawa i Sprawiedliwości, zapisy umowy są niekorzystne dla działalności szpitala, ponieważ nie są określone kwestie związane z niekonkurencyjną działalnością, nie określono stawek czynszu i wysokości nakładów inwestycyjnych. Ich zdaniem powiat dysponuje funduszami na budowę Centrum Kardiologii, wtedy opiekę kardiologiczną mógłby zapewnić szpital.
I nie był to odosobniony głos. Krytyczny padł ze strony koalicji rządzącej.
- Tendencja do opieki kardiologicznej jest taka, żeby kontrakty kardiologiczne przejmowały szpitale powiatowe, sieciowe, które wiadomo, że ten ten kontrakt z roku na rok dostaną. Natomiast podmioty zewnętrzne kontrakt z NFZ dostaną, bądź nie
- tłumaczył Artur Mendyk, radny Nowoczesnej Koalicji Obywatelskiej, kardiolog m.in. w Polsko-Amerykańskich Klinikach Serca. - Szpital absolutnie w tej umowie nie jest zabezpieczony przed żadnym niebezpieczeństwem, które może się wydarzyć w trakcie tego ćwierć wieku funkcjonowania tego podmiotu. Takie trochę bezmyślne pozwolenie na rozbudowanie się konkurencyjnej firmy na terenie szpitala, może niestety rykoszetem uderzyć w oddziały wewnętrzne - dodał.
Carint prowadzi już od 12 lat na terenie Szpitala Powiatowego w Oświęcimiu r. Centrum Kardiologii Inwazyjnej, Elektroterapii i Angiologii. Cieszy się ono powszechnym uznaniem ze strony pacjentów. Placówka dysponuje świetnymi fachowcami i nowoczesnym sprzętem. Na ich profilu są tylko pozytywne wpisy m.in. Iwony Abramek.
- Oddział jak "szpital w leśnej górze", zupełnie oderwany od realiów panujących w reszcie szpitala. Kompetentni lekarze, cierpliwi, traktujący pacjentów z wielką troską i wyrozumiałością, pielęgniarki służące pomocą na każdym kroku, znające się na swojej pracy, mile, uśmiechnięte. Pełna kadra w weekendy i święta
- napisała Iwona Abramek.
Czy tak będzie przez kolejne 25 lat? Zobaczymy.
- 35-letni Piotr Baraniak z Brzeszcz potrzebuje naszej pomocy. Trwa zbiórka na leczenie
- Górnicy na archiwalnych zdjęciach. Barbórka to ich święto
- Szybka Kolej Aglomeracyjna dojedzie do Oświęcimia
- Energy 2000 w Przytkowicach. „Single party” oraz zabawa mikołajkowa [ZDJĘCIA]
- W diecezji bielsko-żywieckiej znów będzie „Kolęda”
- Pożar w Alvernia Planet przerwał zdjęcia do hitu Netfliksa
FLESZ - Omikron dotarł do Europy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?