W tym sezonie w rozgrywkach trzeciej ligi kobiecej startuje 16 zespołów. W pierwszej rundzie gra się systemem każdy z każdym. Później nastąpi podział na grupy po osiem ekip. Pierwsza ósemka walczyć będzie między sobą o drugoligowy awans, a pozostałe o uniknięcie degradacji do czwartej ligi. Po trzynastu seriach gier chrzanowianki zajmują dziesiąte miejsce. Odniosły pięć zwycięstw i zanotowały osiem porażek. Do ósmego miejsca, zajmowanego przez kęckiego Kęczanina, tracą siedem "oczek". Liderem jest Jedynka Tarnów, przed MKS MOS Wieliczka. Jutrzejszy rywal podopiecznych Krzysztofa Zubika - MKS Andrychów plasuje się dopiero na dwunastej pozycji. Andrychowianki z trzynastu gier wygrały zaledwie trzy. PMOS Chrzanów pierwszą rundę zakończy meczem na swoim parkiecie z tarnowskim liderem. Pojedynek z Jedynką odbędzie się 15 stycznia.
Drużyna z Chrzanowa w bardzo podobnym zestawieniu występuje także w rozgrywkach juniorek i już zapewniła sobie awans do wojewódzkich finałów. Turniej finałowy odbędzie się od 21 do 23 stycznia. Stawką jest udział w ćwierćfinałach mistrzostw Polski. Na ten szczebel awansują tylko dwie drużyny. Sezon regularny w lidze juniorek dobiegnie końca w niedzielę. Pojutrze w Wieliczce dojdzie do meczu na szczycie. Chrzanowski lider zagra z wiceliderem. - Wynik będzie miał wyłącznie prestiżowe znaczenie - wyjaśnia trener Krzysztof Zubik. - Obie drużyny mają bowiem zapewniony udział w małopolskich finałach. Niemniej, będziemy chcieli wywalczyć w Wieliczce komplet punktów.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Regularna demolka w Nowej Hucie:przystanek i auta do kasacji
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?