W sprawie likwidacji KWK Siersza

Wczoraj Sąd Rejonowy w Chrzanowie podtrzymał decyzję chrzanowskiej Prokuratury Rejonowej, odmawiającą wszczęcia dochodzenia w sprawie naruszeń przy likwidacji KWK Siersza.

Przypomnijmy, że Rada Powiatu Chrzanowskiego w marcu tego roku przyjęła uchwałę o wystąpieniu do Prokuratury Rejonowej w Chrzanowie z wnioskiem o podjęcie postępowania karnego w związku z likwidacją kopalni Siersza.

Decyzja prokuratury była jednak odmowna. Wskazano m.in. na brak podstaw do wszczęcia postępowania karnego, gdyż ,powoływanie się na negatywne skutki likwidacji KWK Siersza bez precyzyjnego określenia, jakiego rodzaju przepisy obowiązującego prawa zostały naruszone przy podjęciu decyzji o likwidacji wykracza poza zakres przedmiotu postępowania karnego". Sprawa trafiła następnie do Prokuratury Okręgowej w Katowicach, potem - ze względu na zmianę rejonizacji - do Prokuratury w Krakowie. Ta skierowała zażalenie do rozpoznania przez chrzanowski Sąd Rejonowy.

Autorzy zażalenia argumentowali, że na skutek przeprowadzonej pośpiesznie i chaotycznie likwidacji kopalni Siersza nastąpiło podtopienie ponad 30 ha terenu o licznej zabudowie, które zagraża życiu i zdrowiu mieszkańców oraz stwarza realne niebezpieczeństwo skażenia ujęć wody pitnej. Zdaniem żalących, naruszony został art. 80 prawa górniczego przewidujący m.in. zabezpieczenie środków w celu ochrony pozostałych (tj. innych niż zasoby kopalniane) elementów środowiska naturalnego. Ponadto żalący powoływali się na art 81. ustawy z 1994 r. Prawo geologiczne i górnicze, który przewiduje, że do likwidacji zakładu górniczego stosuje się odpowiednio przepisy o ruchu zakładu górniczego.

Oznacza to, że plan ruchu likwidowanego zakładu górniczego winien być opracowany i przyjęty przed podjęciem decyzji o likwidacji kopalni Siersza, a nie na odwrót. Tymczasem, jak argumentował wczoraj w Sądzie reprezentujący Starostwo członek zarządu powiatu - Jan Durał, w przypadku Sierszy, najpierw zapadła decyzja o likwidacji (na początku utrzymywana w tajemnicy), a dopiero potem sporządzono niezbędne dokumenty.

Sąd stwierdził jednak, że nie zostały wskazane istotne okoliczności, które mogłoby sugerować potrzebę zmiany decyzji prokuratury. Wymienione negatywne skutki społeczne i ekonomiczne decyzji o likwidacji KWK Siersza (likwidacja 1500 miejsc pracy, nie wydobyte ponad 100 mln ton węgla) nie stanowią podstaw do wszczęcia postępowania karnego o popełnienie przestępstwa. Sąd uznał, że stanowisko chrzanowskiej prokuratury jest słuszne.

Przedstawiciel powiatu nie krył rozczarowania po ogłoszeniu decyzji przez sędzinę Marię Krupę. I chociaż ostatnie zdanie uzasadnienia brzmiało ,decyzja jest ostateczna", Jan Durał zapowiedział, że dla niego sprawa się nie kończy.

- Tak tego nie zostawimy - powiedział ,GM" tuż po ogłoszeniu decyzji przez Sąd, dodając, że nie wyklucza wystąpienia z zażaleniem nawet do instytucji międzynarodowych.