Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bukowno. Hektary lasu pójdą pod piły i siekiery? Mieszkańcy protestują

Patrycja Dziadosz
Patrycja Dziadosz
Czy belgijska firma Sibelco będzie wydobywać piasek z terenu lasu na Pustyni Starczynowskiej w Bukownie koło Olkusza? Gmina przekonuje, że do tego jeszcze daleka droga. Część mieszkańców nie wierzy i już teraz sprzeciwia się planowanej eksploatacji.

Duże emocje wśród części mieszkańców Bukowna wzbudza opracowane w gminie studium uwarunkowań oraz projekt planu zagospodarowania przestrzennego. We wniosku skierowanym do Ministerstwa Środowiska i Marszałka Województwa Małopolskiego burmistrz Bukowna Mirosław Gajdziszewski wystąpił bowiem o przekształcenie blisko 500 hektarów lasów na tereny nieleśne.

Las pójdzie pod topór?

O zmianie obowiązującego od 2005 roku planu zagospodarowania przestrzennego w gminie Bukowno mówi się od kilku lat. Mieszkańcy systematycznie zwracają się z prośbą do urzędników o zmianę charakteru ich działek na budowlane. Miasto postanowiło wyjść im naprzeciw i przygotować nowy dokument, przychylając się do ich wniosków.

Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że do projektu włączono wniosek dotyczący blisko 240 hektarów terenów, które miałyby zostać przeznaczone pod eksploatację piasku. Wnioski te złożyła belgijska firma Sibelco, która prowadzi wydobycie piasku na terenie Bukowna.

- Czujemy się zobowiązani do procedowania wszystkich złożonych wniosków, które są zgodne ze studium - wyjaśnia Mirosław Gajdziszewski.

Dodaje jednak, że ostateczny kształt planu zagospodarowania muszą zaakceptować radni, którzy będą głosować nad wszystkimi uwagami i protestami zgodnie z własnymi przekonaniami.

- Nawet ewentualne ujęcie tych terenów w planie nie jest równoznaczne z automatycznym rozpoczęciem tam wydobycia, bo firma, która chciałaby eksploatować piasek na tych terenach musi wpierw uzyskać od ministra środowiska koncesję, po wcześniejszym wyrażeniu na to zgody przez gminę, a po zakończeniu eksploatacji teren ten niezwłocznie zalesić - dodaje Gajdziszewski.

Apel do władz

Tłumaczenie to nie przekonuje jednak blisko 700 mieszkańców (Bukowno liczy około 10 tys.), którzy podpisali się pod petycją skierowaną do władz miasta. Zaapelowali w niej o wycofanie złożonych wniosków.

- Przekształcenie lasów w planie zagospodarowania przestrzennego na tereny nieleśne to pierwszy krok do ich wycinki - wyjaśnia radny miejski z Bukowna Sebastian Piasta, który jest organizatorem petycji.

Protestujący uważają, że wycinka drzew pod wydobycie piasku będzie miała destrukcyjny wpływ na środowisko naturalne.

- Lasy to nasze naturalne płuca. Nie dość, że zostaną wycięte, to jeszcze przez to będziemy się dusić spalinami ze środków transportu i maszyn wykorzystywanych podczas prowadzenia prac - argumentuje Piasta.

Radny zaznacza, że zarówno on, jak i mieszkańcy, nie są przeciwni przeznaczeniu terenów pod budownictwo jednorodzinne czy też ujawnieniu złóż. Nie zgadzają się jedynie na rozszerzenie planu o kolejne tereny pod wydobycie piasku, zwłaszcza na obszarze Pustyni Starczynowskiej.

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

Obecnie nie wiadomo kiedy projekt planu zostanie publicznie wyłożony. Postępowanie się przeciąga z racji protestów zgłaszanych zarówno przez radnego, jak i organizacje ekologiczne do Ministerstwa Środowiska i marszałka Małopolski.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Bukowno. Hektary lasu pójdą pod piły i siekiery? Mieszkańcy protestują - Gazeta Krakowska

Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto