Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Juromania 2023. Zamek w Pieskowej Skale w staropolskim klimacie, w towarzystwie strojnych szlachciców, tańczących dam

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Wideo
od 16 lat
Jura w klimacie - to hasło tegorocznej Juromanii, czyli święta Jury Krakowsko-Częstochowskiej. W Pieskowej Skale na dziedzińcu zamku i w jego murach można było usłyszeć opowieści i legendy o szlacheckich zwyczajach ich herbach. Podziwiać tańczące damy, walczących szlachciców. A do tego były degustacja staropolskich potraw, a z nimi historyjek o wznoszonych toastach i pojedynkach.

Święto Jury Krakowsko Częstochowskiej obchodzono w tym roku od piątku, 15 września do niedzieli, 17 września. Na całym Szlaku Orlich Gniazd od Krakowa po Częstochowę można było poczuć klimat Jury. Tutejsze krajobrazy zapierające dech, niezwykłe skałki, jaskinie. A do tego urok zabytkowych budowli i aromat smakołyków.

Zabawy na zamkowym dziedzińcu

W Pieskowej Skale na zamku zabawy zaczęły się na dziedzińcu od piątkowego spektaklu teatralno-tanecznego „Romeo i Julia”. Potem było nocne zwiedzanie zamku. A w sobotę i niedzielę od rana, zabawy, warsztaty, opowieści, tance i degustacje. Wszystko w klimacie historii i niezwykłych przypraw.

Turyści tłumnie odwiedzający to miejsce mieli okazję podziwiać tańce w wykonaniu Teatru tańca Terpsychora. Kustosz zamku Olgierd Mikołajski opowiadał o herbach szlacheckich i nadawaniu ich oraz utracie. A grupa rekonstruktorów prezentowała stroje szlachciców, ich pojedynki, ale także burdy. Zwyczaje przy stołach były przy okazji degustacji.

Opowieści o szlacheckich toastach

- Gdy tutaj na zamku jego właściciel Michał Zebrzydowski gościł znamienite osoby wznosił też na ich cześć toasty. A toasty były czasem długą przemową. Po pierwszym toaście były kolejne i to mogło trwać godzinę lub więcej. A pito wina i miody, oczywiście zawsze do dna. Ale w dobrym tonie było pić kulturalnie, żeby się nie upić. Okowita, czyli wódka nie była dla najznamienitszych gości. Jednak zdarzało się po ucztach nieporozumienia, kłótnie i burdy, a po nich pojedynki i walki szlachciców - takie opowieści snuli rekonstruktorzy, którzy uatrakcyjniali juromaniakom wizytę na zamku.

Pracownicy zamkowi, przewodnicy mieli tez pełne ręce roboty, nie tylko opowiadali historie, legendy i ciekawostki, ale prowadzili warsztaty. Pieczenia pierników oraz przygotowywania przypraw do pierników, a także rozpoznawania ziół i przypraw.

Zmiany w Kodeksie Pracy od 26 kwietnia

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto