Zajmujący ostatnią pozycję w III lidze kielczanie pozostawili po sobie bardzo dobre wrażenie. Już w pierwszej minucie nieco postraszyli gospodarzy i Jakub Księżarczyk musiał wybijać piłkę na korner.
Z czasem inicjatywę przejmuje Janina. Po uderzeniu Szlęzaka futbolówka ląduje na rzucie rożnym. W 7 min jest bardzo gorąco pod bramką Orląt i w zamieszaniu podbramkowym piłkę do siatki próbuje wepchnąć Musiał. Ta jednak grzęźnie w gąszczu nóg. Później bliski szczęścia jest Szlęzak i Ząbek. Ten ostatni dostaje kapitalne, prostopadłe podanie od Sireczyńskiego, ale znowu kończy się tylko na kornerze. Wreszcie libiążanie osiągają cel. W 29 min piłka wędruje jak po sznurku począwszy od grającego między słupkami Księżarczyka. Następnie Ficek uruchamia Pactwę, a ten Ząbka. Napastnik Janiny znajduje się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i się nie myli.
Jeszcze przed przerwą na listę strzelców mógł wpisać się Szafran. Kto wie jak potoczyłyby się losy meczu, gdyby na początku drugiej połowy goście wykorzystali swoją znakomitą okazję. Po dograniu Relidzyńskiego przed szansą staje Kopyciński. Księżarczykowi z pomocą przychodzi słupek i kibice w Libiążu oddychają z dużą ulgą. Emocje mamy w ostatnich 10 minutach. Piłkę wymienia Kania z Sierczyńskim. Ten odgrywa do Marszałka, który radzi sobie z dwójką obrońców i dośrodkowuje na "długi" słupek. Tam jest Ortman i zamyka akcję wolejem. 2:0 i wydaje się, że jest "po meczu". Tymczasem kolejna akcja przynosi gola gościom. Dośrodkowanie Kopicińskiego finalizuje Bieniek, ale na więcej lider już nie pozwala i dowozi zwycięstwo do końca.
- W naszych szeregach brakowało trzech zawodników z podstawowego składu - mówi Wojciech Skrzypek, trener Janiny Libiąż. - Za kartki "wisiał" Sergio Nahle i Łukasz Hejnowski, a Piotr Witoń zgłosił uraz po przedmeczowej rozgrzewce. Orlęta wysoko zawiesiły nam poprzeczkę i punkty nie przyszły łatwo. Najważniejsze dla nas było zwycięstwo - powiedział na gorąco Wojciech Skrzypek.
Janina Libiąż - Orlęta Kielce 2:1 (1:0)
Bramki: Ząbek 29, Ortman 82 - Bieniek 83.
Widzów: 600. Sędziował: Piróg (Kraków).
Janina: Księżarczyk 3 - Ficek 3, Kania 4, Szafran 3, Domżał 3 (57 Ortman) - Sierczyński 4, Sosnowski 3, Szlęzak 4, Musiał 3I (73 Marszałek) - Pactwa 3 (57 Niewiedział), Ząbek 4 (83 Jamróz).
Orlęta: Palka 3 (73 Sochaczewski) - Relidzyński 2, Dziubel 2, Wróblewski 3, Kita 2 - Zacharski 2, Niebudek 2 (70 Bętkowski), Bieniek 3, Gil 1 (46 Koziara 1) - Kopyciński 2 (70 Roter), Stachura 2.
Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda prawda o kryminalnej Małopolscekryminalnamalopolska.pl
60 tysięcy złotych do wygrania.Sprawdź jak. Wejdź nawww.szumowski.eu
Najświeższe relacje, najnowsze informacje z Mistrzostw Świata w siatkówce 2010www.trzeciset.polskatimes.pl
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?